Brak miejsc w hotelach, odwołane rezerwacje w ostatniej chwili, tłumy na plażach i popularnych kurortach. Tak wyglądają wakacje w Chorwacji w 2021 roku.
To jeden z najbardziej ulubionych wakacyjnych kierunków Polaków, postanowiliśmy sprawdzić, ilu rodaków wybrało się na urlop do Chorwacji i czy rzeczywiście jest ich więcej niż rok temu.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Skąd wiemy, ilu Polaków wyjechało?
To, że tłumy Polaków wyjechały do Chorwacji wiemy m.in. z licznych relacji turystów o zatłoczonych plażach i problemach z zameldowaniem czy popularności grup na Facebooku jednoczących rodaków na wakacjach na Bałkanach. Jednak zależało nam o ściślejszych informacjach o polskich turystach na wakacjach w Chorwacji.
Dane o podróżach turystów z Polski otrzymaliśmy od firmy Selectivv, która specjalizuje się w pozyskiwaniu informacji o klientach dzięki sieciom reklamowym w aplikacjach mobilnych (jeśli podróżujemy z telefonem z zainstalowanymi aplikacjami i wyświetlają się tam reklamy, to na tej podstawie można określić naszą lokalizację). Do analizy wykorzystane zostały dane z okresu od czerwca 2020 roku do lipca 2021 r.
"Chorwacjagedon"
Wielokrotnie pisaliśmy w NaTemat.pl o sytuacji Polaków na wakacjach w Chorwacji. Wielu turystów przebywających na urlopie, zamiast relaksu przeżyło wielki zawód. Takiego oblężenia wybrzeża nie pamiętają nawet hotelarze. Dochodziło do sytuacji, w których na kilka dni przed dotarciem na miejsce, wczasowicz dostał telefon z informacją, że rezerwacje miejsca w hotelu nałożyły się na siebie, w konsekwencji czego tracił nocleg i musiał szukać alternatywnego lokum.
Chorwacki armagedon trwa, bo sezon wakacyjny jest w pełni. Jeden z naszych rozmówców podzielił się swoją relacją z wyjazdu:
– Chorwacja piękna jak zawsze, ale tłumy w hotelach przekładają się rzecz jasna i na tłumy na plażach i ulicach. Zatrzymaliśmy się z żoną w małym miasteczku, a plaż szukamy autem jeszcze dalej od cywilizacji. Tyle że na spokój i ciszę nie ma w tym roku co liczyć. Dziś rozłożyliśmy ręczniki na skałkach, bo na plaży nie było już miejsca, a to i tak najmniej zatłoczone miejsce z tych, które dziś mijaliśmy.
Polacy w Chorwacji
Setki tysięcy Polaków wyjechało do Chorwacji. W samym lipcu, w tym bałkańskim kraju, przebywało ponad 231 tys. naszych rodaków. Dla porównania w poprzednim roku było ich tylko 92 tys., co przekłada się na 150 proc. wzrostu.
W czerwcu 2021 polskich turystów było nieco mniej – 174 tys., rok temu w tym samym okresie było ich 69 tys.
Jeśli zsumujemy liczbę turystów w czerwcu i lipcu w poprzednim roku, to było ich mniej niż w samym czerwcu 2021 roku. Na tak duże różnice rok do roku miały wpływ ograniczenia w podróżowaniu za granicę w 2020 roku, które zostały poluzowane dopiero pod koniec lipca. Widać, to doskonale na poniższym wykresie. W lipcu 2020 roku do Chorwacji wybrało się tylko 92,7 tys. Polaków, a już w kolejnym miesiącu, kiedy zniesiono ograniczenia, było ich o ponad sto tysięcy więcej.
Dane zostały podane w tysiącach.
Dodatkowe loty do Chorwacji
O komentarz do obecnej sytuacji poprosiliśmy także polskie linie lotnicze LOT, otrzymaliśmy informację, że Chorwacja to jeden z najpopularniejszych kierunków w obecnym sezonie.
LOT otworzył dodatkowe loty z Olsztyna, Zielonej Góry, Rzeszowa, Krakowa, Poznania oraz Szczecina. W większości rejsów miejsca obłożone są w 80-85 proc.
2020 vs. 2021
Latem 2021 roku turystyczne wyjazdy zagraniczne były znacznie częstsze niż w poprzednim. Wiązało się to z ograniczeniami w podróżowaniu w 2020 r., które zostały znacząco poluzowane dopiero w drugiej połowie wakacji. Wtedy samoloty z Polski mogły latać do wszystkich krajów Unii Europejskiej z wyjątkiem Portugalii, Szwecji i Luksemburga. Dozwolone były też loty do szeregu państw spoza UE, m.in. Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii i Islandii, Kanady, Ukrainy, Gruzji i Albanii. Mimo to wielu Polaków zdecydowało się na urlop w kraju, szczególnie popularne były wakacje nad Bałtykiem. Według danych Selectivv w pierwszym miesiącu wakacji turystów było tam o niemal 17,5 proc. więcej, niż w 2019 roku.
Jednak w tym roku, z certyfikatem potwierdzającym przyjęcie szczepienia lub status ozdrowieńca albo negatywnym testem, podróżowanie jest znacznie łatwiejsze. Co widać po popularności wyjazdów choćby do Chorwacji.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Do końca września (od maja) planujemy wykonać 450 lotów do Chorwacji i z powrotem. Najpopularniejszym połączeniem jest Warszawa-Split, na którym obłożenie samolotu wynosi 86%. Uruchomiliśmy również trasy z Regionów, które cieszą się sporym zainteresowaniem.