Coraz bliżej zrealizowania pomysłu na atak marzeń: Lionel Messi, Neymar i Cristiano Ronaldo. Hiszpańskie media informują, że Paris Saint-Germain jest w grze o Portugalczyka, a w stronę Realu Madryt spogląda Kylian Mbappe. Może dojść zatem do transakcji wiązanej na linii: Turyn, Paryż i stolicy Hiszpanii.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Letnie okienko transferowe w 2021 roku jest jednym z ciekawszych w ostatnich latach. Kluby miały problemy związane z pandemią, w niektórych przypadkach praktycznie nieodczuwalna jest zmiana "na minus" pod względem finansowym.
Głośno o Cristiano Ronaldo i jego transferze zrobiło się w miniony weekend, kiedy Portugalczyk rozpoczął na ławce rezerwowych mecz Juventusu w Serie A.
CR7 jeszcze tego lata miałby przenieść się do Paris Saint-Germain. W grę wchodzi jeszcze perspektywa przeczekania sezonu w Turynie, po którym wygaśnie obecna umowa Portugalczyka.
Na transferowej karuzeli jest też jednak Kylian Mbappe. Francuski napastnik nie ma zamiaru przedłużyć kontraktu z PSG. Mbappe chciałby przenieść się do Realu Madryt.
Jak podaje hiszpański "AS", przenosiny Francuza do La Liga uzależnione są od... Cristiano Ronaldo. I jego transferu do PSG, który definitywnie przekonałby Mbappe do Realu już teraz.
Do zamknięcia okienka transferowego pozostał jednak tylko tydzień. A w grze zamieszane miałyby być: Juventus, PSG i Real.
Jeśli obie transakcje doszłyby do skutku, byłby to majstersztyk w wykonaniu zarządzających piłkarskimi gigantami.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut