Kolejny sezon w piłkarskiej Lidze Mistrzów zabraknie polskiego klubu. W najważniejszych klubowych rozgrywkach Europy zagra za to... mistrz Mołdawii. Sheriff Tiraspol zapewnił sobie historyczny awans w środowy wieczór. Eliminując niedawnych pogromców... Legii Warszawa, Dinamo Zagrzeb (3:0 i 0:0).
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Przed dwumeczem chorwacko-mołdawskim trudno było podejrzewać, że Dinamo Zagrzeb może mieć problemy z Sheriffem Tiraspol. Wystarczyło jednak wyżej nieco poza rankingu UEFA czy historię obu klubów.
Chorwaci już w dwumeczu z Legią Warszawa mieli swoje problemy. Mistrz Polski tylko dzięki swojej nieskuteczności nie awansował do kolejnej fazy eliminacji. Dinamo pogrzebało swoje szanse na awans właściwie już w pierwszym meczu, przegrywając w Tiraspolu 0:3.
W Zagrzebiu w środowy wieczór skończyło się na bezbramkowym remisie, który dał historyczny, pierwszy awans mołdawskiej drużyny do Ligi Mistrzów.
Jeśli jednak przyjrzeć się staraniom zespołu Tiraspolu o miejsce w europejskiej elicie, można zrozumieć, że Sheriff konsekwentnie dążył do realizacji swojego celu.
W środę poznaliśmy wszystkich szczęśliwców, którzy przebrnęli przez eliminacje. W tym gronie znalazł się m.in. RB Salzburg, którego piłkarzem jest Kamil Piątkowski. Młody reprezentant Polski nie wstał jednak w środę z ławki rezerwowych.
Losowanie grup Ligi Mistrzów odbędzie się w czwartkowe popołudnie, o godzinie 18:00.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut