"Jedna z najwspanialszych rzeczy w wykonaniu polskiego posła". Stuhr zachwycony Sterczewskim
redakcja naTemat
27 sierpnia 2021, 11:31·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 sierpnia 2021, 11:31
Gośćmi Katarzyny Kolendy-Zalewskiej w programie "Fakty po Faktach" był w czwartek Maciej Stuhr wraz z żoną. Para nieprzypadkowo została zaproszona przez dziennikarkę akurat teraz, gdy przez Polskę przetacza się dyskusja dotycząca migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Stuhrowie są bardzo zaangażowani w pomoc takim osobom.
Reklama.
Maciej Stuhr należy do grupy aktorów, którzy nie stronią od zabierania głosu na tematy polityczne. Nie jest tajemnicą, że 46-letni artysta nie przepada za partią rządzącą i częścią jej działań.
Tym razem gościł w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24. Towarzyszyła mu żona - Katarzyna Błażejewska-Stuhr. Katarzyna Kolenda-Zalewska wypytywała Stuhrów między innymi o sytuację na granicy polsko-białoruskiej, gdzie od ponad dwóch tygodni koczuje grupa migrantów.
Para w ubiegłym roku przyjęła pod swój dach rodzinę uchodźców z Czeczenii. Maciej Stuhr powiedział, że co prawda nie zawsze było im łatwo dogadać się i razem mieszkać, jednak zdarzyło się mnóstwo sytuacji, które rekompensowały trudności.
Fakt, że migranci z granicy polsko-białoruskiej nie zostali jeszcze wpuszczeni na teren Polski uznał zaś za kompromitację dla rządzących i to jedną z najpoważniejszych z dotychczasowych.
Maciej Stuhr o Franku Sterczewskim
Dziennikarka zapytała go także o posła Franka Sterczewskiego z KO, który 24 sierpnia pojechał do Usnarza Dolnego i usiłował przedrzeć się z torbą jedzenia do koczowiska, jednak został powstrzymany przez Straż Graniczną. W tym przypadku Maciej Stuhr nie szczędził ciepłych słów.
– Całe szczęście są ludzie, którzy nie zgadzają się na to. To, co widziałem w wykonaniu tego posła, to była jedna z najwspanialszych rzeczy w wykonaniu polskiego posła. Wziął torbę i pobiegł z nią samotnie, bo coś chciał zrobić. Jestem zachwycony jego postawą. Dawno nie byłem tak zadowolony postawą jakiegoś polityka. (...) Oczywiście są ludzie, którzy siedzą przed telewizorem w wyciągniętym t-shircie i będą się śmiać z tego posła. Nie przeskoczymy tego. Możemy się jedynie łączyć dobrem naszych serc – powiedział aktor.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut