Marcin Polak i Michał Ładosz są podejrzani o naruszenie przepisów antydopingowych. Brązowi medaliści igrzysk paraolimpijskich w Tokio stosowali erytropoetynę. Taką informację podał Michał Rynkowski, szef POLADA. Polakom grozi odebranie brązowych medali z Tokio i czteroletnia dyskwalifikacja.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Badanie próbek pod kątem wykrycia EPO to skomplikowany proces. Z tego też względu w sprawę zaangażowane były dwa laboratoria, Światowej Agencji Antydopingowej w Warszawie oraz Tokio.
Informacja została potwierdzona w czwartek 26 sierpnia.
– Wcześniejsze wydanie wyników nie było możliwe, ponieważ mogłoby prowadzić do niesprawiedliwego oskarżenia kolarzy. [...] Efekt tej długoterminowej i intensywnej międzynarodowej współpracy to kolejny dowód na to, że żaden dopingowicz nie może i nie powinien czuć się bezpiecznie – dodaje Rynkowski.
Brązowe medale Marcina Polaka i Michała Ładosza były pierwszymi zdobytymi podczas paraigrzysk olimpijskich w Tokio przez Biało-Czerwonych.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut