W rozgrywkach grupowych Biało-Czerwone wygrały cztery mecze i raz schodziły z boiska pokonane.
W rozgrywkach grupowych Biało-Czerwone wygrały cztery mecze i raz schodziły z boiska pokonane. Fot. FIVB

W sobotę rozpoczynają się mecze 1/8 finału mistrzostw Europy siatkarek. Reprezentacja Polski swoje spotkanie rozegra w niedzielę (19:30), a rywalem będzie Ukraina. Zuzanna Górecka, przyjmująca Biało-Czerwonych, przyznała, że zespół musi przede wszystkim poprawić swoją dyspozycję w polu zagrywki.

REKLAMA
Polki w rozgrywkach grupowych wygrały cztery mecze, przegrywając swój ostatni pojedynek, z Bułgarkami. Starcie z gospodyniami grupy w Płowdiw było jednak ciekawym widowiskiem.
Jedna z akcji - skuteczny atak Magdaleny Stysiak - została wybrana do najlepszych zagrań fazy grupowej mistrzostw Europy.
– Cieszę się, że udało się odblokować na skrzydle. Pomogłam dziewczynom w ataku. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Takie mecze jak z Bułgarią będą nam się zdarzać. Oby jak najrzadziej, ale jesteśmy młodym, niedoświadczonym zespołem – oceniła Zuzanna Górecka.
Przyjmująca polskiej kadry opisała również czas, który Biało-Czerwone spędziły po porażce z Bułgarkami.
– Był czas, żeby odpocząć. Wiemy po co tutaj jesteśmy, o co gramy. Do meczu podejdziemy tak, jak do każdego innego. Będziemy chciały się pokazać z jak najlepszej strony i wygrać to spotkanie – przyznała.
Co zostało do poprawy przed niedzielnym meczem z Ukrainą?
– Musimy robić mniej błędów na zagrywce. Za dużo tego było w meczu z Bułgarią – stwierdziła siatkarka, która jest pewnym punktem w drużynie Jacka Nawrockiego.
źródło: Polsat Sport
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut