Reklama.
Reklama.
Reklama.
Izabela Janachowska o swoim odejściu z TVN-u. "To rozstanie było ciężkie"
Izabela Janachowska zdecydowała się na radykalny krok w swojej karierze. Przyjęła propozycję Polsatu i została prowadzącą w programie "Taniec z Gwiazdami". W najnowszym wywiadzie skomentowała swój transfer ze stacji TVN.
Reklama.
Janachowska zdecydowała się odejść z TVN-u. Prezenterka zaczynała tam swoją karierę medialną, gdy 2009 roku pojawiła się jako jedna z tancerek w "Tańcu z gwiazdami".
Pod jej okiem trenowali między innymi Radosław Majdan czy Przemysław Saleta. Po trzech latach zniknęła jednak ze stacji i kilka lat nie pokazywała się w mediach, żeby potem zatańczyć z Rafałem Brzozowskim już w polsatowskim wznowieniu popularnego show.
Niestety powrót do treningów niegdysiejsza mistrzyni Polski w tańcu towarzyskim przypłaciła kontuzją kolana, co zmusiło ją do zakończenia kariery tanecznej. Potem zajęła się branżą ślubną.
Jesienią 2015 nawiązała współpracę ze stacją TVN Style, dla której prowadziła programy "I nie opuszczę cię aż do ślubu" oraz "W czym do ślubu". Teraz 34-latka znów pojawiła się w "Tańcu z gwiazdami", jednak w nowej roli.
Janachowska w rozmowie z Plotkiem zdradziła kulisy swojego rozstania ze stacją TVN.
– To nie są proste decyzje, w TVN-ie spędziłam kawał mojego życia. TVN dał mi też kilka lat temu szansę, by realizować się w tematyce ślubnej, którą kocham i czuję. To rozstanie było ciężkie - poznałam tam wspaniałych ludzi, mam ogromny sentyment – mówiła.
– Lubię natomiast, jeśli w życiu się coś dzieje. Nie boję się zmian, należy iść do przodu. Jestem optymistką, więc zakładam zawsze, że zmiany są na lepsze i mocno wierzę w to, że widzom Polsatu dam się poznać jako fajna osoba – dodała.
– Oprócz tego, że jestem w tym programie, będziemy realizować też weselny format, więc to będzie moje najnowsze dziecko – zdradziła.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Reklama.