Reklama.
Reklama.
Reklama.
Edyta Herbuś popłakała się na Instagramie. Aktorka martwi się o zdrowie babci
Edyta Górniak często dzieli się z fanami swoim życiem prywatnym. Tym razem aktorka i tancerka zdradziła fanom, że jej babcia kiepsko się czuje. Z tego powodu celebrytka uroniła łzę na InstaStories.
Reklama.
Edyta Herbuś to jedna z aktywniejszych polskich gwiazd na Instagramie. Często dzieli się ze swoimi fanami "uduchowionymi" przemyśleniami, co bywa obiektem żartów w rodzimym show-biznesie. Tym razem jej post przybrał jednak poważny charakter.
Na InstaStories opublikowała nagranie, na którym widać, jak płacze. Okazuje się, że babcia gwiazdy została zabrana przez karetkę do szpitala. Tam u babci Toli wykryto wodę zalegającą w płucach. – Babunia w szpitalu... Nie wiem, co to dalej będzie... Trzymajcie kciuki za zdrówko babuni, proszę – słyszymy na krótkim wideoe
– To jest niesamowite, jest taką inspiracją dla mnie, ja w takich momentach wpadam panikę, nie wiem jak to się robi, żeby być dzielnym, a ona się chichra, taka jest na ta Tola nasza – dodała Herbuś.
Przypomnijmy, że niebawem tancerkę zobaczymy w tanecznym show Telewizji Publicznej "You Can Dance - Nowa generacja", które jest kontynuacja znanego z TVN formatu, lecz tym razem uczestnikami nie będą dorośli, a dzieci w wieku od 8 do 13 lat.
Warto dodać, że Edyta Herbuś jest trzykrotną mistrzynią Polski w różnych formacjach tanecznych. Ma też na swoim koncie udział w "Tańcu z gwiazdami", gdzie wystąpiła jako trenerka gwiazd.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Reklama.
Edyta HerbuśKochani moi, to jest po prostu nie do wiary! I dzwonię do tej Tolki, już nie wiem, jak człowiek ma sobie z tym radzić, jak jest taki bezradny i do jednego szpitala zabrało ją pogotowie, okazało się, że ma w płucach jakąś wodę i muszą ją zabrać do kolejnego, jeździ w tej karetce od szpitala do szpitala i się wariatka tak chichra jak do niej dzwonię i się martwię, a ona się śmieje.