
Pomorska policja postanowiła trochę inaczej podejść do kwestii edukacyjnej związanej z bezpieczeństwem w ruchu drogowym. Opublikowała spot z żartobliwą narracją, który bardzo obrazowo przedstawia, co może się stać, kiedy przekraczamy prędkość za kółkiem. Film bardzo szybko stał się hitem internetu.
REKLAMA
"Powstaje wiele kampanii, które mają dawać do myślenia kierowcom. Jedne działają na wyobraźnię kierowców bardziej, inne mniej. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wychodząc naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi realizują kampanię 'Młodość nie zwalnia zmyślenia'. Pomorscy policjanci w kolejnym swoim spocie pokazują jak kończy się nadmierna prędkość oraz nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego" – czytamy w opisie filmu, który pojawił się na YouTube pomorskiej policji.
– To była odpowiedź na to, co się dzieje nie tyle tylko na pomorskich drogach, ile właściwie na drogach w całej Polsce, gdzie miesięcznie średnio ginie 8 osób. Tak jak przedstawiamy to w setce opowiadającej o kampanii – być może dla kogoś nie jest to spektakularna liczba, ale to przecież zawsze jest tragedia dla rodziny i śmierć człowieka – tłumaczy naTemat.pl podkom. Karina Kamińska z pomorskiej policji.
Mundurowi z zespołu prasowego tej jednostki pokazują na filmie, co się może stać podczas jazdy samochodem, kiedy przekracza się dozwoloną prędkość. Narrator, w którego wcielił się kom. Michał Sienkiewicz, w dość żartobliwy i potoczny opisuje wydarzenia, które mają miejsce na nagraniu.
– Chcieliśmy dotrzeć do ludzi młodych, którzy podobnie jak starsi użytkownicy ruchu drogowego podejmują ryzykowne zachowania na drodze przekraczając dozwoloną prędkość czy rozmawiając przez telefon. Stąd też pomysł, żeby w sposób trochę żartobliwy, ale także bardzo obrazowy – wyjaśnia podkom. Kamińska.
– W sieci jest sporo takich spotów edukacyjnych, ale wychodzimy z założenia, że nauki nigdy dość i postanowiliśmy tak własnym sumptem coś takiego przygotować także na podstawie opowieści policjantów, którzy jeżdżą na wypadki, wyciągają tych ludzi, co pokazujemy w filmie. Dla nich też to pewnego rodzaju trauma. Najgorsze, jak muszą odebrać ten dzwoniący telefon i powiedzieć tej osobie, że jego bliski zginął – podsumowuje policjantka.
Film pomorskich mundurowych szybko zdobył uznanie internautów, którzy bardzo pochlebnie go komentują. Dziennikarz Łukasz Zboralski, ekspert z dziedziny BRD stwierdził, że materiał policjantów to "czyste złoto".
Czytaj także: