
Reklama.
Warunki w Tokio od kilku dni nie są dla paralekkoatletów łatwe. Mocno padający deszcz powoduje, że tor dla biegaczy jest wymagający.
W takich warunkach Alicja Jeromin pokazała jednak, że nadal należy do światowej czołówki.
Polka pobiegła z czasem 25,05 sekundy, bijąc rekord Europy. To wystarczyło do brązowego medalu, jakże ważnego dla zawodniczki.
Przypomnijmy, że Jeromin (znana wcześniej pod panieńskim nazwiskiem Fiodorow) do Tokio przyjeżdżała, jako siedmiokrotna medalistka paraolimpijska.
Zanim sięgnęła po brąz na 200 m (T47) w stolicy Japonii, zdobywała medale kolejno:
Dodatkowo Polka, zawodniczka Startu Radom, wzięła udział w paraigrzyskach po raz piąty. Zaczęła w 2004 roku w Atenach i tak... do Tokio 2020 (właściwie 2021).
Czytaj także: