Reklama.
Reklama.
Reklama.
Nie żyje Michael K. Williams. Aktor został odnaleziony martwy w swoim mieszkaniu
Amerykański aktor Michael K. Williams został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku. Miał 54 lata. Największą popularność zdobył grając w serialu "Prawo Ulicy" emitowanym na platformie HBO. Media podają, że przyczyną jego śmierci było przedawkowanie narkotyków, jednak nie zostało to oficjalnie potwierdzone.
Reklama.
Jak podaje BBC, rzecznik nowojorskiej policji John Grimpel powiedział, że policja udała się do mieszkania Michaela K. Williamsa na Brooklynie po otrzymaniu połączenia alarmowego w poniedziałek o godzinie 14:00 czasu lokalnego.
W mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli jego ciało. Niektóre media podają, że znaleziono też narkotyki i przyrządy do ich zażywania. Williams otwarcie mówił o swoich zmaganiach z narkotykami na przestrzeni lat.
W "Prawie Ulicy" grał Omara Little'a, geja, ulicznego rabusia gangów narkotykowych. Był również znany z roli Alberta "Chalky" White'a, wpływowego gangstera, w serialu telewizyjnym "Zakazane Imperium".
Wystąpił też w kilku filmach akcji, m.in. "Najemniku" ze Stevenem Segalem, remake'u "RoboCopa" czy adaptacji serii gier "Assassin's Creed". Niejednokrotnie był nominowany do nagrody Emmy. W mediach społecznościowych żegnają go aktorzy i filmowcy.
"Odszedł zdecydowanie za wcześnie. Człowiek, który tak wiele mnie nauczył. Dziękuję za twoją mądrość" – napisał brytyjski aktor Damson Idris. Filmowiec James Gunn opisał Williamsa jako jedną z "najdelikatniejszych dusz, jakie kiedykolwiek spotkał".
"Jesteśmy zdruzgotani, gdy dowiadujemy się o śmierci Michaela Kennetha Williamsa, członka rodziny HBO od ponad 20 lat. Podczas gdy świat poznał go jako ogromnie utalentowanego artystę, my znaliśmy Michaela jako drogiego przyjaciela, którego kochali wszyscy, którzy mieli zaszczyt z nim pracować. Przesyłamy nasze najgłębsze kondolencje jego rodzinie za tę niezmierzoną stratę" – pożegnało aktora HBO.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Reklama.