
11 września?
Kabulu wszędzie w mieście widać było flagi spuszczone do połowy masztu. O 9/11 przypominają przede wszystkim zapowiedzi dokumentu w CNN oraz powracające w rozmowach i debatach publicznych pytania, czy wycofanie się z Afganistanu i fala uchodźców mogą doprowadzić do kolejnych zamachów w przyszłości.
doświadczeniem pokoleniowym, które ukształtowało politykę wewnętrzną i zagraniczną USA na dwie dekady. Można porównać to doświadczenia do roku 1989 w Polsce, który również był przede wszystkim doświadczeniem pokoleniowym, którego obecna młodzież nie jest w stanie zrozumieć.
Starsze pokolenia, w pełni świadome wydarzeń w 2001 roku, czyli dzisiejsi 35-45 latkowie, dla których życie polityczne zaczęło się w świecie po zamachach, mówią o wydarzeniach ze wzruszeniem, dumą z narodu, który przeciwstawił się złu.
rodzaju traumy pokoleniowej?
zamachach administracja prezydenta Busha została przebudowana, a on sam stał się pierwszym od wielu lat prezydentem okresu wojny. Samo społeczeństwo uzyskało natomiast istotny symbol, do którego odwoływać mogło się całe pokolenie Amerykanów.
osłabiona wydarzeniami w Afganistanie i zaatakowana w pierwszych dniach tragicznych
zdarzeń zarówno przez środowiska prodemokratyczne jak i prorepublikańskie, wytraciła
prędkość. Zmiany zapowiadane w pompatycznej, choć prowadzonej w cieniu pandemii,
inauguracji - odzyskanie Stanów Zjednoczonych oraz wprowadzenie wielu "pierwszych" osób o różnorodnym pochodzeniu etnicznym na istotne stanowiska, dziś wydaje się odległym wspomnieniem.
Najbliżsi współpracownicy prezydenta, w tym Kamala Harris, są jedynie milczącym tłem dla prezydenta próbującego tłumaczyć niedawne wydarzenia. Rozbudzone nadzieje w obliczu problemów spowodowały spadek poparcia, który jest nawet większy w przypadku wiceprezydent niż prezydenta.