Emocje po meczu Polaków z Anglikami nie opadają. Celem internetowego hejtu stała się rodzina Kamila Glika. Żona stopera reprezentacji Polski opublikowała na Instagramie wiadomości, jakie otrzymała od angielskich kibiców. Są tam szokujące groźby, a nawet życzenia śmierci...
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Warto przypomnieć, że Kamil Glik został po meczu oskarżony przez stronę angielską o rzekome zachowania rasistowskie w stosunku do środowego rywala.
Sprawą zajęła się FIFA, ale trudno podejrzewać, żeby polski reprezentant faktycznie dopuścił się tak nagannego zachowania. W obronie reprezentanta Polski stanął m.in. Cezary Kulesza, nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Sprawa z pewnością zostanie wyjaśniona w najbliższym czasie, ale w internetowej przestrzeni nie brakuje tych, którzy już dawno wydal swój "wyrok". Zachowując się przy tym w skandaliczny sposób.
Ofiarą angielskich kibiców i ich komentarzy została Marta Glik, żona stopera polskiej kadry. Na swoim Instagramie opublikowała stories, w których umieściła treści, które nie nadają się na nic innego, jak... ściganie przez służby.
"Mam nadzieję, że coś złego stanie się twojemu chłopakowi, j...na świnio"; "Zgiń"; "Pięknym byłoby patrzeć jak twoja rodzina umrze". To tylko niektóre z wiadomości, których liczba wzrasta.
Problem z hejtem oraz tego typu, rasistowskimi, brutalnymi zachowaniami ze strony kibiców piłkarskich, jest w Anglii dużym problemem.
Czasem fala wylewającego się jadu wykracza poza internetową przestrzeń. Tak jak chociażby po finałowym meczu Euro 2020, gdzie Anglicy przegrali po rzutach karnych.
Mural z podobizną jednego z pechowców w serii jedenastek, Marcusa Rashforda, ostatecznie został symbolem pozytywnej odpowiedzi - w postaci wsparcia ze strony normalnej części kibiców.
Ale początkowo stało się coś, co zdarzyć się nie powinno. Podobnie jak w przypadku ataku angielskich kibiców na żonę Kamila Glika.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut