Do niecodziennej sytuacji doszło podczas jednego z polowań na terenie Załakowa na Kaszubach. Myśliwy postrzelił tam 14-letniego chłopca, myląc go z... dzikiem. Policja wyjaśnia aktualnie okoliczności tego zdarzenia.
Według informacji przedstawionych przez pełniącą obowiązki oficera prasowego KPP w Kartuzach Karoliny Jędrzejczak do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Załakowie. – Policja otrzymała zgłoszenie o postrzeleniu podczas polowania 14-letniego chłopca po godz. 20 – relacjonuje Jędrzejczak.
Nastolatek miał zostać postrzelony w nogę podczas polowania. Po całym zdarzeniu 14-latek od razu trafił do szpitala. Według informacji podawanych przez Radio Gdańsk, myśliwy tłumaczył się, że pomylił nastolatka z dzikiem.
Policja jak na razie nie ujawnia na tym etapie innych szczegółów dotyczących tej sprawy. Wiadomo jednak, że zabezpieczona została broń i amunicja. Wszystkie materiały dowodowe zebrane w tej sprawie zostaną przekazane prokuraturze.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut