
Ogromna strata dla światowej lekkoatletyki. Zmarł Jurij Siedych, legendarny rekordzista świata (86,74 m) w rzucie młotem. Dwukrotny mistrz olimpijski (Montreal 1976 i Moskwa 1980) oraz wicemistrz (Seul 1988), miał 66 lat. O jego śmierci poinformował słynny Siergiej Bubka.
REKLAMA
Jurij Siedych to człowiek, który w rzucie młotem dokonywał rzeczy niemożliwych. I to nie tylko na swoje czasy, ale wyprzedzając epokę.
Najlepszym tego dowodem jest mający już 35 lat rekord świata autorstwa radzieckiego sportowca (urodzony na Ukrainie).
Osiągnięcie wyniku 86,74 m w 1986 roku - podczas mistrzostw Europy w Stuttgarcie, do dzisiaj otwiera rekordową listę w rzucie młotem.
Swoją ukochaną dyscyplinę trenował od dwunastego roku życia. Już podczas pierwszych igrzysk olimpijskich ustanowił rekord imprezy, rzucając w Montrealu (1976) na odległość 77,52 m. Cztery lata później na IO w Moskwie było jeszcze lepiej. Ponownie złoto olimpijskie i najlepszy rzut - 81,80 m.
Siedych przegrał tylko jedne igrzyska, w Seulu (1988), kończąc jako wicemistrz olimpijski. Porażkę powetował sobie jednak ostatnim, zwycięskim startem w swojej bogatej karierze. W 1991 roku zdobył w Tokio tytuł mistrza świata.
Dla porównania rekordu świata Siedycha, w stolicy Japonii podczas tegorocznych igrzysk do złota "wystarczyło" 82,52 m. Mistrzem olimpijskim został Wojciech Nowicki.
Czytaj także: