Po sukcesie tegorocznej edycji Eurowizji i triumfie elektryzującego zespołu Måneskin, widzowie nie mogą doczekać się kolejnej odsłony. Tymczasem ogłoszono pierwszego uczestnika 66. Konkursu Piosenki Eurowizji we Włoszech. Nadawca publiczny RTBF przekazał podczas emisji programu "Le 8/9", że Jérémie Makiese będzie reprezentował Belgię.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Wybór Jérémie Makiese został dokonany przez nadawcę RTBF, co jest zmianą w stosunku do zeszłego roku, ponieważ kraj ten ma dwóch nadawców Eurowizji, którzy zmieniają się co roku. Po tym jak VRT wybrało Hooverphonic w sezonie 2020/2021, teraz przyszła kolej na RTBF - francuskojęzycznego nadawcę - aby wybrać tegorocznego artystę.
Dzięki wczesnemu ogłoszeniu, to już trzeci raz w ciągu czterech lat, kiedy Belgia jest pierwszym krajem, który ujawnia swojego eurowizyjnego artystę, tak jak miało to miejsce w 2018 i 2020 roku.
Portal "eurovisionworld.com" przekazał, że podobnie jak w poprzednich latach, utwór nie został jeszcze wydany. Można spodziewać się, że artysta wraz z nadawcą będą pracować nad piosenką i zaprezentują ją w późniejszym terminie. Jérémie zdradził, że ma już na nią pomysł, ale nie wie, czy będzie ona w języku angielskim czy francuskim.
Jérémie Makiese zaśpiewa na Eurowizji 2022
20-letni Jérémie zyskał sławę dzięki zwycięstwu w dziewiątym sezonie programu "The Voice of Belgique" - znanego na całym świecie jako The Voice. Utalentowany młodzieniec wygrała konkurs z 53 proc. głosów.
Urodził się w Antwerpii. Później przeniósł się do Berchem-Sainte-Agathe, następnie do Dilbeek i w końcu do Uccle, gdzie nauczył się, jak posługiwać się oboma językami w Belgii.
Muzyka była od zawsze obecna w jego rodzinie, ponieważ oboje jego rodzice śpiewają. Przed The Voice, Makiese śpiewał w kościele i brał lekcje śpiewu w swojej lokalnej szkole. Na początku tego roku, w jednym z wywiadów zasugerował chęć zaprezentowania swoich umiejętności w Eurowizji:
"To byłby zaszczyt reprezentować mój kraj na przyszłorocznej Eurowizji" – oznajmił. Oprócz zamiłowania do śpiewu, mężczyzna ma jeszcze jedną pasję - piłkę nożną. Makiese gra na pozycji bramkarza w belgijskim klubie piłkarskim Royal Excelsior Virton.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut