Łukasz Kaczmarek stanął w obronie Michała Kubiaka. Kapitan reprezentacji po sobotnim meczu znalazł się w ogniu krytyki.
Łukasz Kaczmarek stanął w obronie Michała Kubiaka. Kapitan reprezentacji po sobotnim meczu znalazł się w ogniu krytyki. Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Reklama.
Przypomnijmy, że po porażce ze Słowenią Michał Kubiak nie wyszedł do mediów, rzucając również na odchodne niecenzuralnym hasłem. Tak przynajmniej można było wyczytać na Twitterze wśród dziennikarzy TVP.
Na pytanie odnośnie wbijanych "szpilek" oraz generalnie, krytyki podczas turnieju, odpowiedział atakujący reprezentacji, Łukasz Kaczmarek.
– Było dużo szpilek. My skupialiśmy się na sobie. Jak zobaczyłem na TVP Sport wypowiedź panów Czyszanowskiego i Parfjanowicza, jak zaczęli "wrzucać" na naszego kapitana... Serce mi się kroiło. Znam tego chłopaka i wiem, że oddałby za nas wszystkich serce – stanął w obronie kapitana kadry atakujący.
Siatkarz, który na co dzień występuje w Grupie Azoty Kędzierzyn-Koźle o Kubiaku wypowiedział się w samych superlatywach. Przyznając otwarcie, że przyjmujący jest dla reprezentacji czymś więcej, niż tylko ważnym punktem na boisku.
– Michał to niesamowity wojownik, który zostawia serducho na boisku. Robi wszystko, żebyśmy osiągali jak najlepsze wyniki i generalnie, było jak najlepiej. A ta dwójka robi jakąś, za przeproszenie, g***oburzę w mediach. To jest dla mnie nie do pomyślenia – zakończył Kaczmarek.
Czytaj także: