Praktycznie nie ma dnia, żeby Marianna Schreiber nie zaskoczyła swoich obserwatorów kolejnymi wyznaniami. Żona polityka PiS od czasu występów w Top Model zrobiła się bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie nie boi wypowiadać się na kontrowersyjne tematy. Tym razem zabrała głos w sprawie aborcji.
Marianna Schreiber dała się poznać jako uczestniczka 10. edycji Top Model. Od tego czasu aspirująca modelka zdobywa coraz większą popularność. Nie bez echa przechodzą przede wszystkim kolejne wypowiedzi, w których celebrytka deklaruje swoje poglądy. Tym razem kobieta udzieliła wywiadu "Super Expressowi", w którym wyraziła swoje poparcie dla Strajku Kobiet.
"Oczywiście, że chcę wspierać kobiety. Wiem, czego sama potrzebuję i czego sama bym nie chciała. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której byłabym zmuszona urodzić dziecko, które nie przeżyje" – powiedziała Schreiber.
Wypowiedź jest o tyle kontrowersyjna, że może nie podobać się partyjnym znajomym męża Schreiber. Partner celebrytki należy bowiem do PiS. Partia stoi za ustawą, która doprowadziła do zaostrzenia i tak już surowych przepisów aborcyjnych i wywołała ogromną skalę protestów, które objęły cały kraj.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut