Ekonomiści krytykują wyliczenia zespołu Patryka Jakiego.
Ekonomiści krytykują wyliczenia zespołu Patryka Jakiego. Fot. Tomasz Jastrzebowski / East News
Reklama.
W poniedziałek w Sejmie były wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki przedstawił finansowy bilans Polski w UE. Raport przygotował zespół ekspertów pod przewodnictwem prof. Zbigniewa Krysiaka (SGH, Instytut Myśli Schumana) i prof. Tomasza Grosse (Uniwersytet Warszawski).
Wynika z niego, że Polska straciła gigantyczne pieniądze po wejściu do Unii Europejskiej. Od 2004 do 2020 roku kraj nad Wisłą dostał z Brukseli 593 mld zł z budżetu UE. Z kolei według wyliczeń zespołu Jakiego polskie spółki transferujące swoje zyski z UE straciły w tym okresie 981 mld zł.
Miało to przełożyć się na saldo, które wytworzyło stratę dla Polski w wysokości 388 mld zł. Ponadto podsumowano eksport Polski do UE, który uwzględnia wartość wsadu z importu. Polska miałaby stracić na nim 147 mld zł. Łącznie w trakcie 16 lat członkostwa w UE straty Polski wyniosły 535 mld zł.
– Nie pokazuje się całego kontekstu: kiedy wchodziliśmy do UE fundusze gwarantowane były opłatą za dostęp do polskiego rynku – mówił na konferencji prasowej europoseł z ramienia PiS.

Ekonomiści: "polexitowe kłamstwo"

Na wyliczeniach zespołu Jakiego nie zostawili suchej nitki inni ekonomiści, w tym Adam Traczyk, współzałożyciel i wiceprezes think-tanku Global.Lab. To on nazwał wyniki raportu Jakiego "polexitowym kłamstwem".
Czytaj także:
"A gdzie inwestycje zagraniczne z państw UE? A gdzie zysk wypracowany ze sprawą tych inwestycji, który został w Polsce? A gdzie zyski polskich firm osiągnięte dzięki otwarciu europejskich rynków? Zbigniew Ziobro i Patryk Jaki szykują kłamstwo polexitowe na wzór tego brexitowego o NHS" – stwierdził na Twitterze Traczyk.
Wtórował mu profesor Michał Brzeziński. "Ktoś, kogo nie odrzucą od razu na wejściu, powinien napisać do "DoRzeczy", tygodnika "Sieci" i podobnych mediów prawicowych tekst, który by prostował te 'wyliczenia' - tak, żeby minimalizować szkody chociaż dla części tamtej opinii publicznej" – ocenił profesor.
"Nawet polski eksport do UE potraktowali jako stratę dla Polski. Wiedziałem, że kolega Tomasz Grosse odlatuje, ale że upadł tak nisko..." – dodał profesor Brzeziński.
Przypomnijmy, że według najnowszych i oficjalnych danych Ministerstwa Finansów od 2004 do 2020 roku Polska zyskała na członkostwie w Unii Europejskiej 123 mld euro.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut