Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę, że jego resortowi udało się podpisać porozumienie z ratownikami medycznymi. Ci podkreślają jednak, że obejmuje ono jedynie część środowiska. Ratownicy z Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Ochrony Zdrowia podkreślają, że porozumienie w ogóle nie uwzględnia ratowników pracujących np. na SOR-ach.
– Wczoraj przez ponad siedem godzin toczyły się rozmowy dotyczące różnych postulatów stawianych przez ratowników medycznych, ale również pracodawców związanych ze stacjami ratownictwa medycznego. Rozmowy toczyły się w atmosferze dużej odpowiedzialności wszystkich stron – powiedział w środę minister zdrowia, Adam Niedzielski.
– Podpisaliśmy porozumienie, ma ono charakter trójstronny, jest podpisane zarówno przez przedstawiciela komitetu protestacyjnego, jak i stronę pracodawców – dodał szef resortu zdrowia.
Warto zaznaczyć, że porozumienie podpisano jedynie z częścią środowiska ratowników, bo nie dotyczy ono m.in. ratowników szpitalnych z SOR-ów.
Ci, których objęło porozumienie dostaną z powrotem 30-proc. dodatek wyjazdowy, który będzie obowiązywał nie tylko pracowników zatrudnionych na umowę o pracę, ale także pracowników kontraktowych. Ponadto pracodawcy zobowiązali się, że pracownik zatrudniony na umowę cywilnoprawną nie może zarabiać mniej niż 40 zł na godzinę.
– W ramach porozumienia komitet strajkowy zobowiązał się do zaprzestania akcji protestacyjnej – poinformował wiceminister Waldemar Kraska, który reprezentował resort podczas rozmów trójstronnych.
Ratownicy o porozumieniu z ministerstwem
Ratownicy z Białego Miasteczka przed KPRM oświadczyli, że to porozumienie nic nie zmienia. Protest nadal trwa. Tylko jedna organizacja podpisała porozumienie z ministerstwem. Pozostałe organizacje wyraziły stanowczy protest.
– Nie zgadzamy się na to porozumienie, dotyczy one części zrzeszonych ratowników, duża cześć ratowników medycznych została w nich pominięta, np. osoby pracujące na SOR-ach – mówią ratownicy z Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Ochrony Zdrowia.
– Nie zgadzamy się na to, co się wydarzyło. Informacja o tym, że będą nieobsadzone karetki pozostaje w mocy. W najbliższych tygodniach wejdą w życie wypowiedzenia. Porozumienie zostało podpisane mimo niezgody ratowników niezrzeszonych z panem Dymonem – oświadczył ratownik Bartłomiej Matyszewski.
Protest medyków trwa, rozmowy w czwartek
Przypomnijmy, że od 11 września w Warszawie trwa protest medyków. Ci rozstawili przed kancelarią premiera białe miasteczko. We wtorek ustalono harmonogram kolejnych spotkań. Najbliższe odbędzie się w czwartek o 11:00.
– Dziś rozpoczęliśmy dialog z Komitetem Protestacyjno-Strajkowym Ochrony Zdrowia. Mamy ustalony harmonogram spotkań, które pozwolą nam na merytoryczną i szczegółową dyskusję. Wierzę, że dojdziemy do porozumienia. Kolejne spotkanie odbędzie się w czwartek – powiedział we wtorek wiceminister zdrowia Piotr Bromber.
Z kolei medycy nie mieli aż tak optymistycznego wrażenia po spotkaniu z resortem. Zaznaczyli, że też liczą na porozumienie, ale dalsze rozmowy uzależnili od przedstawienia im wyliczeń dotyczących kwoty 104 mld zł, jako kosztu wprowadzenia w życie propozycji związkowców.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut