Proboszcz w Herbach... prowadził sklep monopolowy. Gliwicka kuria w końcu zareagowała

Niedawno portal gminaherby.pl przyjrzał się bliżej działalności 49-letniego księdza Marka Niewiadomskiego. Według ustaleń lokalnych dziennikarzy, proboszcz założył sklep monopolowy przy ulicy – o ironio – Kościelnej ponad rok temu. "We wtorek udaliśmy się na zakupy do księdza. Otrzymaliśmy paragon fiskalny wystawiony przez firmę KONCEPT Marek Niewiadomski” – napisał portal.

Dziennikarze poprosili proboszcza i gliwicką kurię o komentarz. Słów brakowało, ale pojawiły się czyny. Ksiądz postanowił bowiem zawiesić swoją działalność. Jednak jeszcze tego samego dnia powstała firma niemal o tej samej nazwie tylko podpisana nazwiskiem Magdaleny Kloze, która jest przyjaciółką duchownego. Znają się oni od czasów, gdy Niewiadomski był jeszcze księdzem w Parafii św. Józefa w Kaletach, a Kloze znajdowała się w tamtejszej radzie parafialnej.

Kloze od razu po założeniu działalności otrzymała w Urzędzie Miasta Myszków pozwolenie na sprzedaż alkoholu. Tym oto sposobem sklep przy ul. Kościelnej znów został otwarty w czwartek.

Co zdecydowała kuria?

Kuria w Gliwicach na początku milczała. Zareagowała na doniesienia o obrotności księdza dopiero po tym, jak sprawę opisali dziennikarze "Super Expressu". Rzecznik kurii ks. Krystian Piechaczek przekazał: "Kodeks Prawa Kanonicznego zakazuje osobom duchownym zajmowania się działalnością handlową. Biskup Gliwicki nie wyraził zgody na tego typu działalność; nie był również proszony o udzielenie takiego pozwolenia”. Podkreślił też, że jedną z misji Kościoła jest dbanie o trzeźwość narodu.

W związku z tym kuria podjęła decyzję o odwołaniu księdza Niewiadomskiego. Od 24 października nie będzie już pełnił funkcji proboszcza w Herbach. Rzecznik dodał, że biskup gliwicki zdecydował o "tymczasowym nieprzydzielaniu księdzu innych funkcji i zadań".