
Wierzchołek góry lodowej?
Tusk przyznaje, że zdawał sobie sprawy z części informacji, które zostały ujawnione w śledztwie trzech redakcji. Twierdzi, że może być to dopiero wierzchołek góry lodowej.Mówimy o spółkach skarbu państwa, ale tak naprawdę ten proceder zawłaszczania wszystkiego, co jest coś warte, co daje władzę, profity, pieniądze, ten proceder ma miejsce na każdym szczeblu władzy.
Społeczny wydźwięk śledztwa
Donald Tusk wyznał, że nie zgadza się z tezą, że publikacja ustaleń dziennikarskiego śledztwa nie obchodzi.Naszym zadaniem - i mówię tu zarówno o opozycji, jak i o wszystkich jeszcze istniejących wolnych mediach - jest informowanie wszystkich Polaków, jeśli to jest tylko możliwe, o tym, co się dzieje z państwem pod rządami PiS-u.
Walka PiS z nepotyzmem
Donald Tusk negatywnie ocenia deklarowaną przez PiS walkę z nepotyzmem. Zdaniem lidera PO ta ustawa miała na celu odwrócić uwagę od rzeczywistych powiązań w kręgu władzy.Jest taka mądrość ludowa, która mówi, że ci, którzy najwięcej krzyczą o prawie i sprawiedliwości, z reguły mają najwięcej za kołnierzem. Do tej samej kategorii trików i sztuczek zaliczam te kompletnie bezużyteczne uchwały i deklaracje. Ja akurat mówiłem w dzień swojego powrotu, że zebrali się po to, aby rozmawiać o własnym nepotyzmie, ale właściwie głównie o tym, żeby ludzie nie dowiedzieli się albo żeby przynajmniej przykryć jakoś fakt tego powszechnego, paskudnego procederu.