Reklama.
"Wiadomości" o raporcie NIK
W czwartkowym głównym wydaniu "Wiadomości" o raporcie wspomniano zdawkowo. Ograniczono się jedynie do przytoczenia treści komunikatu, umieszczonego na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, w którym resort informuje, że uznaje krytykę przez NIK za "motywowaną politycznie".
"Zwraca uwagę także na rolę prezesa NIK, która sama jest obiektem zainteresowania prokuratury. Chce mu ona postawić zarzuty, ale Banasia broni immunitet. Gdyby w Polsce obowiązywała zasady znane z innych unijnych krajów, to prezes NIK co najmniej byłby zawieszony do wyjaśnienia sprawy" – usłyszeli widzowie TVP.
Wcześniej TVP Info nie transmitowała konferencji NIK, ale pokazano za to konferencję Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiadającego na raport NIK.
W czwartkowym wydaniu "Wiadomości" dużo uwagi poświęcono za to migrantom na granicy, poinformowano o debacie w Sejmie nad przedłużeniem stanu wyjątkowego, inwestycjach w Polskie drogi, Spisie Powszechnym czy braku porozumienia w sprawie Turowa. Dużo obszerniejsza niż materiał o NIK była relacja z przygotowań do programu “You Can Dance – Po prostu tańcz.”
Czytaj także:'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Raport NIK
Najwyższa Izba Kontroli zaprezentowała w czwartek na konferencji prasowej wyniki kontroli przeprowadzonej w Funduszu Sprawiedliwości. Odpowiada za niego resort sprawiedliwości i to właśnie dla niego raport jest druzgocący. Łączna kwota nieprawidłowo wydanych pieniędzy sięgnęła ponad 280 mln zł.W swoim raporcie NIK zarzuciła ministrowi sprawiedliwości, a także części jego beneficjentów, że ich działania "skutkowały niegospodarnym i niecelowym wydatkowaniem środków publicznych, a także sprzyjały powstawaniu mechanizmów korupcjogennych".