Matka, która miała udusić trójkę swoich dzieci, usłyszała zarzuty. 26-latka trafiła do aresztu
redakcja naTemat
02 października 2021, 21:27·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 października 2021, 21:27
Paulina N. 26-latka, która w czwartek w jednym z domów w Lublinie miała udusić trójkę swoich dzieci, usłyszała trzy zarzuty zabójstwa. Kobiecie grozi dożywocie. Sąd na wniosek prokuratora zdecydował o umieszczeniu jej w areszcie tymczasowym na okres trzech miesięcy.
Reklama.
Do zbrodni doszło w czwartek w jednym z domów w Lublinie.
Babcia dzieci odkryła, że jej trójka wnucząt nie żyje
Policja zatrzymała matkę dzieci, 26-letnią Paulinę N., która przyznała się do winy
N. mieszkała z nimi w tym miejscu od roku. Ojciec dzieci w tym czasie trafił do więzienia. W rodzinie była obecna przemoc. Wcześniej 26-latka miała problemy z alkoholem i narkotykami. Nie pracowała, utrzymywała się z zasiłków.
Trzy zarzuty zabójstwa i areszt tymczasowy dla 26-latki
Kobietę przewieziono najpierw do szpitala psychiatrycznego, gdzie oceniono jej stan psychiczny jako dobry. Po badaniu trafiła do aresztu, gdzie przesłuchał ją prokurator.
– Kobieta przyznała się do winy. Złożyła bardzo obszerne wyjaśnienia, których na tym etapie nie będziemy ujawniać – powiedziała mediom Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Prokuratorzy postawili kobiecie trzy zarzuty zabójstwa, a sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące kobieta spędzi w areszcie. 26-letniej Paulinie N. grozi dożywocie.