W niedzielny poranek 3 października kardynał Kazimierz Nycz poprowadził nabożeństwo z okazji 70. rocznicy powstania Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Kazanie dotyczyło "nierozerwalności związku mężczyzny i kobiety". Kardynał w mocnych słowach nawoływał wiernych do przyjęcia jego definicji małżeństwa.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Msza, której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, odbyła się na Wilanowie w Świątyni Opatrzności Bożej. W swoim kazaniu metropolita warszawski zaapelował do katolików, aby byli wdzięczni za trwałość związku mężczyzny i kobiety. – Nawet, jeżeli czasem człowiek współczesny ma problemy z tym, żeby dorosnąć do tych wymagań, które stawia nam Biblia, które stawia nam Bóg – nawoływał duchowny, cytowany przez "Polsat News".
Kard. Nycz oznajmił także, że są takie sprawy, które "Pan Bóg nam powierzył". Do tego zalicza się m.in. zawarcie związku małżeńskiego i założenie rodziny. Duchowny powołał się na Biblię, mówiąc jak powinna wyglądać hierarchia małżeństwa.
Według kard. Nycza małżeństwo to wyłącznie związek kobiety i mężczyzny
– W opisie obrazowym stworzenia mężczyzny i kobiety, w opisie, który jest pewnym obrazem, wizją autora biblijnego, ale który zwiera pewne jądra prawdy, czytamy, że człowiek został stworzony mężczyzną i kobietą i posłany do stworzonego przez Boga świata po to, by ten świat przekształcać – podkreślił hierarcha.
Metropolita zaznaczył, że chrześcijanie powinni być wdzięczni Jezusowi za podniesienie związku do mężczyzny i kobiety "do godności sakramentu. – Nie wolno i nie ma potrzeby szukać innej definicji małżeństwa, czy wręcz redefiniować małżeństwa, ponad to, że jest to w zamiarze Boga związek mężczyzny i kobiety pobłogosławiony przez Stwórcę – przekonywał.
– Nie ma potrzeby szukać dla dzieci innego środowiska wychowawczego niż związek mężczyzny i kobiety zamierzony przez Pana Boga. Już nie są dwoje, ale jednym ciałem. Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela – podsumował kard. Nycz.