Przeprowadzono sekcję zwłok ciał matki i córki, które znaleziono nad Narwią.
Przeprowadzono sekcję zwłok ciał matki i córki, które znaleziono nad Narwią. Fot. Albin Marciniak / East News

W weekend w Pułtusku doszło do tragicznego odkrycia. Na brzegu rzeki Narew znaleziono ciało kilkuletniej dziewczynki i jej mamy. Właśnie ujawniono wyniki ich sekcji zwłok.

REKLAMA
  • Przeprowadzono sekcję zwłok kobiety i dziewczynki, które znaleziono na brzegu Narwii na wysokości Pułtuska.
  • Matka z córką były widziane na kamerach monitoringu straży miejskiej przed śmiercią.
  • Tragedia nad Narwią

    W sobotę rano z Narwi na wysokości Pułtuska wyłowiono ciało 5-letniej dziewczynki i 39-letniej kobiety. Zwłoki były od siebie oddalone o pięć kilometrów. Ostatnie chwile matki i córki uchwyciły kamery monitoringu tamtejszej straży miejskiej.
    Na nagraniu widać było, jak kobieta parkuje o 4 nad ranem samochód przy budynku straży miejskiej i wysiada z 5-latką. Potem przemieszczają się w stronę ulicy Solnej, do kładki nad Narwią. Nie jest wykluczone, że utonięcie dziecka i kobiety mogło być "samobójstwem rozszerzonym".

    Wyniki sekcji zwłok

    Cytowana przez RMF FM zastępczyni prokuratora rejonowego w Pułtusku zdradziła wyniki sekcji zwłok kobiety i dziewczynki. – Ustalono, że przyczyną zgonu obu osób było utonięcie – poinformowała Monika Kosińska-Kaim, która podkreśliła, że motyw działania matki i dziecka nie jest dotychczas znany.
    Dziennikarka RMF FM, Magdalena Grajnert dotarła do informacji o rodzinie zmarłych. 5-latka miała dwie starsze siostry. Dzień wcześniej cała rodzina miała udać się do kina i spędzić spokojny wieczór. Mąż kobiety obudził się w sobotę o 7 i zauważył, że w domu nie ma żony i najmłodszej córki. To nie wzbudziło w nim podejrzeń, bo zwykły jeździć wspólnie po zakupy z rana.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut