Tysiące działaczy apelowało do sądu w USA i ułaskawienie mordercy Ernesta Johnsona. W sprawie zabrał głos nawet sam papież Franciszek. Mężczyzna dokonał okrutnej zbrodni lata temu, ale jest niepełnosprawny intelektualnie. Gubernator stanu Missouri Mike Parson nie skorzystał z prawa łaski, a egzekucja ma odbyć się we wtorek.
Sprawa ciągnie się od 1994 r., kiedy to Ernest Johnson napadł na sklep w Columbii. Podczas napaści zabił 3 osoby i ukradł 443 dolary. Policja od razu go namierzyła, a mężczyzna przyznał się do winy.
Adwokat Jeremy Weis podkreślał jednak wielokrotnie, że mężczyzna ma stwierdzoną niepełnosprawnością intelektualną, a jego umysł zatrzymał się na poziomie intelektualnym dziecka. Wykonanie wyroku śmierci oznaczałoby złamanie amerykańskiej Konstytucji.
W sprawie interweniował sam papież Franciszek, który napisał w tej sprawie list. Oskarżonego bronili również działacze oraz Izba Reprezentantów. Sąd Najwyższy Missouri odmówił jednak ułaskawienia mordercy podkreślając, że "stan jest przygotowany do wymierzenia sprawiedliwości i wykonania wyroku".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut