Policja zatrzymała mężczyznę, który potrącił ze skutkiem śmiertelnym znajdującego się na rowerze 4-latka. Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę w Gorzowie Wielkopolskim. Sprawca uciekł pieszo z miejsca zdarzenia.
REKLAMA
"Przed chwilą gorzowscy policjanci w wyniku działań operacyjnych zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który śmiertelnie potrącił 4-letniego chłopca" – podała w poniedziałek Lubuska Policja na Twitterze.
To dramatyczne wydarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu ulic 30 stycznia i Armii Krajowej w Gorzowie Wielkopolskim 10 października ok. godziny 17:30.
Rozpędzony chevrolet wyprzedzał samochód marki BMW, o który zahaczył. Auto wjechało na chodnik i potrąciło znajdującego się tam z ojcem chłopca, który był na rowerku. Dziecko zginęło na miejscu. Sprawca uciekł piechotą. 26-latek kierujący BMW był trzeźwy. Prawdopodobnie do wypadku nie doszło z jego winy.
Zgodnie z relacją świadków cytowanych przez Polsat News, jeden z członków rodziny miał krzyknąć do kierowcy chevroleta: "Uciekaj! Zabiłeś go".
Czytaj także:'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!