
W nocy z piątku na sobotę w miejscowości Romanowo (woj. mazowieckie) doszło do tragicznego wypadku. Samochód uderzył w drzewo i doszczętnie spłonął. Na miejscu zginęły cztery młode osoby.
REKLAMA
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej o 3 nad ranem. Przy jednej z lokalnych dróg w powiacie makowskim odnaleziono auto. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że kierowca osobówki zjechał na przeciwległy pas ruchu, a później uderzył w drzewo.
Pojazd zapalił się i spłonął całkowicie. Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim asp. Monika Winnik przekazała w rozmowie z mediami, że podróżowali w nim młodzi ludzie w wieku od 15 do 18 lat. Wszyscy zginęli na miejscu. Służby ustalają ich tożsamość.
Do rana trwała akcja ratunkowa oraz zabezpieczanie miejsca wypadku. Droga w tym miejscu była zablokowana.
W akcji udział brały jednostki: OSP Krasne, PSP Przasnysz, PSP Maków, OSP Karniewo, OSP Zalesie, OSP Zaręby, pogotowie ratunkowe oraz policja. Okoliczności zdarzenia są ustalane pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu.
Czytaj także: