Obywatele Iraku i Białorusin zostali zatrzymani przez policję z Grudziądza we wtorek.
Obywatele Iraku i Białorusin zostali zatrzymani przez policję z Grudziądza we wtorek. Fot. Stanislaw Bielski / REPORTER

Policjanci w Grudziądzu zatrzymali we wtorek do kontroli samochód, w którym – jak się później okazało – znajdowało się pięciu migrantów z Iraku. Nie mieli przy sobie dokumentów, które pozwalają im na pobyt w Polsce. Na razie zostali zatrzymani. Podobnie jak przewożący ich Białorusin. To już kolejne tego typu zatrzymanie w ostatnim czasie.

REKLAMA
  • Policja dokonała kolejnego zatrzymania osób transportujących migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli polską granicę
  • W środę do takiego zdarzenia doszło pod Grudziądzem, gdzie w ręce funkcjonariuszy trafił 33-letni Białorusin i pięciu migrantów z Iraku
  • Teraz sprawa trafiła do Straży Granicznej, która została powiadomiona przez funkcjonariuszy policji

  • Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu we wtorek po godz. 4 nad ranem prowadzili rutynową kontrolę drogową. Podczas niej zatrzymali osobowego forda. Okazało się, że pasażerami auta było pięciu pochodzących z Iraku mężczyzn mających od 18 do 27 lat. Jeden z nich znajdował się w bagażniku. Kierowcą samochodu był z kolei 32-letni Białorusin.

    Irakijczycy bez pozwolenia na pobyt w Polsce

    Wszyscy podróżujący fordem zostali zatrzymani. Powiedzieli, że zmierzają do pracy, jednak nie podali żadnych szczegółów, które mogłyby to potwierdzić. Białorusin posiada jednak pozwolenie na pobyt w Polsce. Irakijczycy takich dokumentów nie mieli.
    "Mężczyźni zostali przekazani funkcjonariuszom straży granicznej, która będzie podejmować wobec nich decyzje administracyjne. Zatrzymany obywatel Białorusi będzie odpowiadał za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy" – podał Robert Szablewski z grudziądzkiej policji.

    Kolejne zatrzymanie migrantów

    To już następna w ostatnich dniach próba przewożenia migrantów, którzy nie mają pozwolenia na pobyt w Polsce. W niedzielę na autostradzie A2 funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej Poznań-Ławica odkryli, że Toyotą Proace 24-letni Polak przewoził 10 Irakijczyków, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę.
    We wtorek w wypadku dostawczego Mercedesa Sprintera na czeskich numerach rejestracyjnych rannych zostało czterech obcokrajowców, którzy najprawdopodobniej zostali nielegalnie przerzuceni przez zachodnią granicę kraju.
    Tydzień wcześniej w zderzeniu osobówki z ciężarówką uczestniczyło trzech migrantów z Syrii, którzy również nie mieli pozwolenia na pobyt w Polsce. Jeden z nich zginął.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut