
"Squid Game" to nie całkiem fikcja
Chęć wygranej jest silniejsza od strachu przed śmiercią. Motywacje bohaterów "Squid Game" są całkiem realistyczne, a ich historie odzwierciedlają problemy, z jakimi borykają się współcześni mieszkańcy Korei Południowej.Koreańczycy toną w długach
Niezwykle wysoki wskaźnik zadłużenia mieszkańców to efekt m.in. kryzysu finansowego z 1997 r. i 2008 r. oraz konsumpcyjnego stylu życia. Swoje dołożyła także pandemia, której finansowe skutki odczuło wiele koreańskich przedsiębiorstw. Wszystko to sprawia, że problemy bohaterów "Squid Game" są bardzo realne.Czwarta co do wielkości gospodarka Azji notuje gwałtowny wzrost zadłużenia gospodarstw domowych, głównie z powodu zwiększonej liczby pożyczek, za pomocą których Koreańczycy usiłują związać koniec z końcem w następstwie problemów finansowych wywołanych pandemią COVID-19. Pożyczkami finansują też zakupy nieruchomości i inwestycje w akcje przy rekordowo niskich stopach procentowych.
Reżyser Hwang Dong-hyuk o swoim dziele
W ostatnich latach nierówność społeczna i problemy finansowe mieszkańców Korei Południowej stały się głównymi tematami koreańskich filmowych produkcji. Czego najlepszym przykładem jest nagrodzony Oscarem film "Parasite", który przedstawia życie dwóch rodzin z różnych grup społecznych i głębokie nierówności między nimi. Reżyser i jednocześnie scenarzysta "Squid Game" Hwang Dong-hyuk wpadł na pomysł stworzenia brutalnego serialu po latach spędzonych na czytaniu mangi i manhwy (odpowiednio japońskich i koreańskich komiksów).Zająłem się kręceniem filmów, ponieważ byłem sfrustrowany wszystkimi nierozwiązanymi problemami społecznymi, które obserwowałem na co dzień. Poprzez filmy widzimy, jak bardzo zmienia nas świat. Nie można zmienić społeczeństwa za pomocą tylko jednego filmu, ale patrząc na reperkusje związane z premierą, możemy dostrzec, jaki pozytywny wpływ film ma na społeczeństwo.