Po kilkunastu dniach ciszy w mediach społecznościowych Żabson przemówił. Raper dodał zdjęcie z łóżka szpitalnego i wyznał, co było powodem jego nieobecności. Artysta zmaga się z problemami zdrowotnymi. "Trzymajcie kciuki za powodzenie leczenia" – zaapelował do fanów.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Żabson, czyli Mateusz Zawistowski to polski raper oraz autor tekstów, który ma za sobą wydanie dwóch albumów – "To ziomal" oraz "Internaziomal". Ostatni kawałek "Jungle Girl", który wypuścił wspólnie z Young Leosią, stał się prawdziwym hitem. Na swoim koncie ma współpracę z wykonawcami, takimi jak m.in. Pezet, Sokół, Borixon, Quebonafide, Białas, Kaz Bałagane, Solar czy Sitek.
Od początku października o raperze zrobiło się jednak dziwnie cicho. Niepokojący dla fanów był brak aktywności artysty na kanałach w mediach społecznościowych. Okazuje się, że powód nie należy do błahych.
Żabson jest ciężko chory? Zdradził, że poddał się leczeniu
Tuż przed północą w środę raper opublikował InstaStory ze szpitalnego łóżka. Na zdjęciu zamieścił też wpis, który wyjaśnia jego absencję. Ostatnie tygodnie nie były dla niego łaskawe.
"Ostatnie 2 tygodnie, a ogólnie 6 tygodni w tym roku minęło mi na ciężkiej terapii dożylnej, jakimiś zabójczymi lekami. Dzisiaj jest ostatni dzień i nic mnie tak dawno nie cieszyło jak koniec tego g***a" – wyznał.
"Musiałem się na chwile wycofać, bo nic pozytywnego nie miałbym do przekazania, a raport z wyniszczania organizmu nie brzmi jak dobra zabawa. Tak czy siak, trzymajcie kciuki za powodzenie leczenia" – dodał.
"Od jutra wracam do żywych i obiecuje Wam że już niedługo czeka Was wspaniała muzyczna niespodzianka z mojej strony. Wiem, że nawet jakbym zniknął stad na rok to wielu moich słuchaczy dalej będzie na mnie czekać. Dziękuje za wsparcie" – podsumował.
W czwartkowy wieczór na InstaStory Żabsona pojawił się krótki filmik, na którym raper jest już poza szpitalem i cieszy się, że po dwóch tygodniach mógł wyjść na dwór. Artysta nie sprecyzował jednak, na co choruje i dlaczego musiał przejść ową terapię.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut