Prezes stoczni z PiS nie zna angielskiego. Miażdżące uzasadnienie sądu
redakcja naTemat
26 października 2021, 07:19·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 26 października 2021, 07:19
Sąd Apelacyjny orzekł, że Krzysztof Zaremba, prezes Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" w Szczecinie oraz działacz PiS, nie zna angielskiego na odpowiednim poziomie. Teraz musi zapłacić 7,5 tys. zł kosztów sądowych.
Reklama.
Krzysztof Zaremba przegrał sprawę w Sądzie Apelacyjnym z Rafałem Zahorskim o znajomość języka angielskiego.
Sąd Apelacyjny uznał, że Zaremba nie posiada odpowiednich kompetencji w zakresie znajomości języka angielskiego, aby stać na czele spółki.
Prezes Morskiej Stoczni Remontowej"Gryfia" i działacz PiS będzie musiał zapłacić 7,5 tys.
Przegrał proces o znajomość angielskiego
Kompetencje językowe prezesa stoczni podważył Rafał Zahorski, pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego do spraw gospodarki morskiej. Jego zdaniem Zaremba nie zna na tyle dobrze języka angielskiego, aby stać na czele spółki.
Zahorski publikował w mediach społecznościowych wpisy, które uderzały w Zarembę i jego nieznajomość branżowego angielskiego. Pisał też, że prezes "Gryfii" nie nadaje się na to stanowisko.
Zaremba nie zgadzał się z tymi oskarżeniami i złożył pozew, twierdząc, że Zahorski zamieszał nieprawdziwe informacje na temat jego zdolności językowych. Jednak przegrał zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok i Zaremba musi zapłacić łącznie 7,5 tys. zł kosztów sądowych.
Rozprawa o znajomość angielskiego
Podczas rozprawy sądowej prezes stoczni mógł udowodnić swoje kompetencje. Miał możliwość zrobienie tłumaczenia dokumentacji stoczni lub porozmawiać z Zahorskim na tematy ściśle związane z sektorem stoczniowym. Jednak nie skorzystał z tej szansy
Prezes "Gryfii" próbował oprzeć swoje racje na zeznaniach świadków, ale sąd uznał ich poziom znajomości języka angielskiego za zbyt niski, aby mogli zostać uznani za wiarygodnych.
Uzasadnienie sądu
Sąd stwierdził, że Zaremba nie zna branżowego języka. I to nie tylko angielskiego, ale również branżowego języka polskiego. Według sądu prezes stoczni nie posiada stosownego wykształcenia, które mogłoby mu umożliwić sprawowanie funkcji prezesa "Gryfii". Nie ma także doświadczenie w branży stoczniowej.
W uzasadnieniu podkreślono, że zarzuty Zahorskiego odnoszą się nie bezpośrednio do Krzysztofa Zaremby jako osoby, ale do kierownika spółki Skarbu Państwa.
Krzysztof Zaremba nie legitymuje się stosownym wykształceniem, mogącym potwierdzić, iż jest faktycznie fachowcem w tej dziedzinie, ale co więcej, brak jest po jego stronie również jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego w branży stoczniowej".