
Sondaż IBRiS dla Onetu nie był typowym sondażem partyjnym badającym poparcie dla poszczególnych ugrupowań. Zamiast tego Polacy zostali zapytani o szanse zagłosowania na każde z nich określając to w kilkustopniowej skali. Badanie nie wypada dobrze dla Koalicji Obywatelskiej.
REKLAMA
Największy potencjalny elektorat ma PiS. Możliwość zagłosowania na partię Jarosława Kaczyńskiego wskazało 37,7 proc. badanych. 5,9 proc. wskazało neutralny stosunek do PiS. Gdyby więc wszystkich z tej puli udało się przekonać do głosowania na PiS, partia Kaczyńskiego mogłaby liczyć na 43,6 proc. głosów. To dokładnie tyle, ile PiS dostało w wyborach parlamentarnych w 2019 roku.
Czytaj także: Najnowszy sondaż IBRiS to promyk nadziei dla opozycji. Nawet bez PSL i osobno wygrywa z PiS
Drugą partią z największym potencjałem jest Polska 2050. Sufit poparcia dla ruchu Szymona Hołowni to 32,5 proc. 9 proc. wyborców ma do niego neutralny stosunek. To daje razem 41,5 proc.
Z kolei ugrupowanie Donalda Tuska może liczyć na maksymalne poparcie 25,2 proc. ankietowanych. Neutralny stosunek do PO ma 9,4 proc. Łącznie daje to 34,6 proc. Sufit ma więc o wiele niższy pułap niż w przypadku PiS.
Zobacz też: PiS ubyło, Hołowni i Konfederacji przybyło. Nowy sondaż wskazuje zmiany na scenie politycznej
Szansę oddania głosu na Lewicę deklaruje 19,4 proc badanych, a dodatkowe 13,5 proc. ma do niej neutralny stosunek. W przypadku Konfederacji na tę szansę wskazuje natomiast 16,5 proc. respondentów. Neutralny stosunek do konfederatów ma 9,3 proc. badanych. Możliwość oddania głosu na PSL-Koalicję Polskę wyraża 9,3 proc. ankietowanych. 17 proc. ma do tej formacji neutralny stosunek.
