W ciągu ostatnich 12 miesięcy urodziło się w Polsce najmniej dzieci od końca II wojny światowej.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy urodziło się w Polsce najmniej dzieci od końca II wojny światowej. Fot. Jacek Domiński / Rpeorter

Program "Rodzina 500+" ruszył w kwietniu 2016 r. i miał dwa główne cele – ograniczyć sferę ubóstwa przede wszystkim w rodzinach wielodzietnych oraz wpłynąć na wzrost liczby narodzin. Czy po pięciu latach udało się te cele zrealizować? Z najnowszych danych GUS wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy urodziło się w Polsce najmniej dzieci od końca II wojny światowej, więc drugie założenie programu PiS nie najlepiej się jednak realizuje.

REKLAMA
  • Z danych GUS wynika, że deficyt demograficzny za ostatnie 12 miesięcy wynosi już 204 tys.
  • Ekonomista Rafał Mundry wskazuje, że kryzys demograficzny w Polsce się pogłębia
  • 156 miliardów złotych – tyle od początku funkcjonowania kosztował nas rządowy program "Rodzina 500+". Po pięciu latach trwania programu wprowadzonego przez rząd PiS można jednak stwierdzić, że przyznanie dodatkowego świadczenia nie wpłynęło w korzystny sposób na wskaźniki dotyczące urodzeń w Polsce.
    Jak wynika z najnowszych danych GUS o demografii, suma urodzeń za ostatnie 12 miesięcy w Polsce to 334,6 tys., natomiast suma zgonów w tym czasie wyniosła 538,6 tys.
    "Deficyt demograficzny za 12 miesięcy wynosi więc już 204 tys. Kryzys demograficzny się pogłębia" – przekazał na Twitterze ekonomista Rafał Mundry, który od lat analizuje dane demograficzne.
    Jak podkreślił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", suma urodzeń za ostatnie 12 miesięcy jest najniższym wynikiem od drugiej wojny światowej.

    – Teraz z miesiąca na miesiąc dzieci, zamiast przybywać, ubywa. Z przerażeniem myślę, co będzie w kolejnych miesiącach i latach – komentował Mundry.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut