"Z dumą ogłaszam, że jestem gejem". Wyznanie 21-latka ruszy lawinę w piłce? Ma ogromne wsparcie

Otwarte mówienie o swojej orientacji seksualnej czy jej manifestowanie to w świecie piłki nożnej, a może w ogóle sportów zespołowych, nie jest norma. W przepełnionych testosteronem szatniach zawodnicy homoseksualni kryją się ze swoimi preferencjami, choć wszyscy wiedzą, że w futbolu ich nie brakuje. A oni sami zdają sobie sprawę, że nie mają lekko.

Tabu postanowił przełamać 21-letni Josh Cavallo, pomocnik australijskiego Adelaide United. Zawodnik zamieścił na Instagramie nagranie, na którym opowiada o tym, że jest gejem i że nie było mu dotąd łatwo ze świadomością, że musi ukrywać swoją orientację seksualną. "Wreszcie mogę położyć temu kres i rozmawiać swobodnie o swoim życiu" – cieszy się 21-letni piłkarz.

"Z dumą ogłaszam, że jestem gejem" – to wyznanie postrzegane jest przed media w wielu krajach jako szansa, by przełamać tabu i zachęcić innych zawodowych piłkarzy do ujawnienia swojej orientacji. Przed laty, tuż po zakończeniu zawodowej kariery, coming outu dokonał były reprezentant Niemiec i piłkarz m.in. Bayernu Monachium czy VfB Stuttgart, Thomas Hitzlsperger.

Wyznanie Josha Cavallo spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem niektórych gwiazd futbolu. "Nie miałem przyjemności Cię poznać, ale chcę Ci podziękować za ten krok, którego dokonałeś. Świat piłki nożnej jest daleko w tyle, a Ty pozwalasz nam iść naprzód" – napisał do Australijczyka Gerard Pique, mistrz świata i Europy, piłkarz Barcelony.

Wsparcia udzielili mu także Antoine Griezmann oraz Gary Lineker, ikona angielskiej piłki. "To absurd, by coming out był oznaką odwagi. Ale tak niestety jest i jestem pełen podziwu dla Josha. Mam przekonanie, że przytłaczająca większość miłośników futbolu poprze go i wyzbędzie się strachu" – zauważył słynny przed laty snajper. A słowa wsparcia popłynęły do 21-latka m.on. od Juventusu Turyn, Borussii Dortmund, Valencia CF, Werderu Brema, Barcelony czy Arsenalu Londyn.