Europejska Sieć Rad Sądownictwa podjęła decyzję o wykluczeniu polskiej Krajowej Rady Sądownictwa. Do głosowania w tej sprawie doszło podczas specjalnego posiedzenia w Wilnie. Głównym powodem wykluczenia polskiej instytucji był zarzut zależności KRS od rządu Prawa i Sprawiedliwości.
W czwartek zapadła decyzja ws. wyrzucenia Polski z członkostwa w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa.
Sieć uważa, że polska Krajowa Rada Sądownictwa nie dba o niezależność polskich sędziów i ma zbyt silne związki z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Wcześniej nowa KRS była zawieszona w prawach członka tego stowarzyszenia.
Decyzja Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa ws. Polski
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, Polska została zawieszona w prawach członka Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ) już we wrześniu 2018 roku z powodu braku niezależności Rady. Później polska KRS chciała wyjść z organizacji w ramach odwetu, jednak podczas głosowania zdecydowała się w niej zostać.
Wobec braku zmian w polskiej strukturze sądownictwa w maju 2020 roku zarząd ENCJ złożył wniosek o wyrzucenie PiS-owskiej KRS. Sprawa znacznie się przedłużyła z powodu pandemii koronawirusa. Posiedzenie w tej sprawie zostało ostatecznie zwołane w czwartek 28 października 2021 roku.
Rozstrzygnięcie jest bardzo niekorzystne dla Polski. Za wykluczeniem polskiej KRS oddano 86 głosów, przeciw było 6. Głównym powodem usunięcia KRS był fakt, że nie dba o niezależność polskich sędziów i ma zbyt silne związki z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Czym jest Europejska Sieć Rad Sądownictwa?
Europejska Sieć Rad Sądownictwa zrzesza niezależne rady sądownicze z 20 krajów Europy (oraz rady z Anglii, Walii Szkocji i Irlandii Północnej mają status obserwatorów). Zajmuje się sprawami sędziów, dba o niezależność i niezawisłość sądów, promuje działania mające na celu poprawę efektywności wymiaru sprawiedliwości w Europie.
O korzyściach płynących z przynależności do tej organizacji mówił w wywiadzie dla naTemat prof. Zbigniew Ćwiąkalski, byłym ministrem sprawiedliwości i były członek Krajowej Rady Sądownictwa.
– To strata nie tylko prestiżu, ale i wiarygodności. Członkostwo w ENCJ to kwestia uznania Krajowej Rady Sądownictwa. Potwierdzenie, że jej poziom jest na tyle wysoki, że może do takiego stowarzyszenia należeć. A to, co się niedawno wydarzyło jest oceną naszej nowej tzw. KRS, która praktycznie rzecz biorąc została wybrana przez polityków partii rządzącej i jest od nich uzależniona – komentował nasz rozmówca.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut