
Reklama.
Już na początku sierpnia pojawiła się informacja, że Christian Eriksen po wydarzeniach podczas Euro 2020 oraz późniejszym zabiegu wszczepienia kardiowertera-defibrylatora, nie będzie mógł występować na włoskich boiskach.
Przepisy futbolowe w Italii są pod względem zdrowotnym mocno zaostrzone. Nie umożliwiają zawodnikowi gry ze wszczepiony defibrylatorem. Nie ma w tym wypadku różnicy, czy wynik badań kardiologicznych są pozytywne.
Duńczyk jest piłkarzem Interu Mediolan i wszystko wskazuje na to, że kontrakt z Eriksenem, obowiązujący o 2024 roku, zostanie rozwiązany za porozumieniem stron. W ten sposób zakończyłaby się krótka przygoda zawodnika z Italią.
Inaczej wygląda kwestia przepisów m.in. w lidze angielskiej. Eriksen mógłby ponownie znaleźć się w Premier League, pod warunkiem, że pozytywnie przeszedłby badania kardologiczne, wykonane pod okiem specjalnie wydelegowanej grupy ekspertów (poza lekarzami) z Football Asssociation.
Warto przypomnieć, że Duńczyk w latach 2013-20 bronił barw Tottenhamu. Klubu, którego trenerem dosłownie kilkadziesiąt godzin temu został... były szkoleniowiec Eriksena z Mediolanu, Antonio Conte.
Najbardziej prawdopodobnym kierunkiem w przypadku reprezentanta Danii wydaje się jednak być jeszcze jeden krok wstecz, patrząc na jego karierę. Ajax Amsterdam jest podobno mocno zainteresowany powrotem zawodnika, który z Holandii wypłynął na szerokie wody lig na Wyspach Brytyjskich oraz Półwyspie Apenińskim.
W przypadku Eredivisie przepisy również pozwalają piłkarzowi na grę z wszczepionym defibrylatorem.
Eriksen w piłkę w oficjalnym meczu nie grał od 12 czerwca 2021 roku. Wówczas, podczas ME 2020 w trakcie meczu Danii z Finlandią, doszło do ostrego stanu kardiologicznego u jednego z liderów drużyny gospodarzy.
Szybka interwencja służb medycznych oraz kolegi z drużyny, Simona Kjaera, uratowały Duńczykowi życie.