Dramatyczny wzrost zakażeń COVID-19 i brak wystarczającej ilości szczepionek. To powód, dla którego władze Łotwy zdecydowały się wprowadzić sytuację nadzwyczajną na trzy miesiące. Agencja BNS przekazała, że Litwa pomoże sąsiadom, przekazując im ponad 201,2 tys. szczepionek Pfizer.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Łotwa zamieszkiwana przez 1,9 mln osób nie radzi sobie ze wzrostem zakażeń COVID-19. Ostatnie dni pokazały, że przybywa im ponad 1000 nowych przypadków koronawirusa dziennie. Tylko 48 proc. łotewskiego społeczeństwa przyjęło szczepionkę. Niższy wskaźnik wyszczepienia można zaobserwować w Unii Europejskiej wyłącznie w Rumunii, Chorwacji i Bułgarii.
Tamtejszy minister zdrowia Daniels Pavļuts oświadczył w środę, że Łotwa boryka się z niedoborem szczepionek firmy Pfizer. Zareagował na to natychmiastowo rząd Litwy. Sąsiedzi przekażą im 201,2 tys. szczepionek tego producenta.
Sytuacja nadzwyczajna na Łotwie. Dostaną szczepionki Pfizer od Litwy
Jak przekazuje PAP, od poniedziałku, 8 listopada na Łotwie będą obowiązywały maseczki ochronne we wszystkich miejscach publicznych. Wszyscy pracownicy sektora publicznego do 15 listopada powinni otrzymać co najmniej jedną dawkę szczepionki.
"Apeluję, abyście się nie spotykali, nie odwiedzali (innych osób) i ograniczyli liczbę swoich kontaktów" – powiedział łotewski premier Kriszjanis Karinisz. Mieszkańcy kraju są przekonywani do tego, aby w miarę możliwości przeszli na home office.
Niezaszczepieni będą mieli możliwość kupowania żywności oraz innych niezbędne produktów wyłącznie w wyznaczonych sklepach. W weekendy zaś otwarte pozostaną tylko sklepy z niezbędnymi towarami.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut