Ryszard Terlecki wskazał posłowi Solidarnej Polski Januszowi Kowalskiemu, gdzie może przeprowadzić referendum unijne.
Ryszard Terlecki wskazał posłowi Solidarnej Polski Januszowi Kowalskiemu, gdzie może przeprowadzić referendum unijne. Fot. Jacek Domiński / Reporter
Reklama.
  • Janusz Kowalski stwierdził, że w Polsce powinno zostać przeprowadzone referendum na temat wyjścia Polski z UE
  • Posłowi Solidarnej Polski w wymownych słowach odpowiedział wicemarszałek Sejmu z klubu PiS Ryszard Terlecki
  • Janusz Kowalski był w środę gościem programu "Onet Opinie", gdzie wypowiadał się m.in. o relacjach Polski z Unią Europejską. Poseł Solidarnej Polski oskarżał UE o wzrost cen energii w Polsce, a także narzekał na decyzje UE ws. sądownictwa. Najgłośniej zrobiło się jednak o jego wypowiedzi, sugerującej możliwy polexit.
    Znany z eurosceptycznych wypowiedzi poseł przekonywał w programie, że wyjście Polski z UE uderzy w gospodarkę niemiecką, dlatego "musimy zacząć grać twardo". – W 2027 r., kiedy zakończy się obecna perspektywa budżetowa, to będzie czas, kiedy może być referendum w sprawie wyjścia Polski z UE – zasugerował Kowalski.
    Do tych słów odniósł się w czwartek w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. – Szanuję poglądy posłów naszego klubu, ale pan Kowalski to może referendum u siebie w domu zrobić, a nie zapowiadać, że zrobi je w Polsce, także nie ma specjalnie o czym rozmawiać – wymownie podsumował.
    Wicemarszałek Sejmu dodał, że Kowalski jest posłem o bardzo zdecydowanych pomysłach, który "myśli, że takimi wypowiedziami przysporzy sobie poparcia wyborców". Dodał też, że była to prywatna opinia członka Solidarnej Polski. – Różne poglądy mają posłowie. Dopóki to się mieści w granicach rozsądku i współpracy klubowej, to oczywiście to tolerujemy – podkreślił Terlecki.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut