Paweł Szymański miał zaprezentować swój nowy utwór na festiwalu Eufonie organizowanym przez Narodowe Centrum Kultury. Jednak zgromadzona publiczność usłyszała z głośników, że nowy utwór nie zostanie wykonany. Kompozytor jest przekonany, że powodem usunięcia utworu z programu festiwalu jest wykorzystanie nagrania z wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Kompozytor mówi wprost – to powrót cenzury prewencyjnej. Przyczyną było wykorzystanie w utworze cytatu exposé z 2006 r. Jarosława Kaczyńskiego – "…nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne".
Utwór miał być wykonany na festiwalu Eufonie organizowanym przez Narodowe Centrum Kultury, którego dyrektor Rafał Wiśniewski, socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, jest również dyrektorem artystycznym. Nominację na tę funkcję odbierał z rąk ministra kultury Piotra Glińskiego. Z kolei przewodniczącym rady programowej festiwalu jest blisko związany z PiS Mieczysław Kominek.
Ocenzurowany utwór
W trakcie koncertu 20 listopada głos z głośników poinformował publiczność, że nowy utwór Pawła Szymańskiego nie zostanie wykonany. Nie podano przyczyn. Utwór Szymańskiego zniknął również z programu koncertu na stronie internetowej festiwalu. Zamiast Szymańskiego zagrano "Fratres" Arvo Pärta.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" kompozytor przekazał, że 12 listopada osoba z otoczenia festiwalu zwróciła się do niego "w trybie rozmowy prywatnej" z prośbą o usunięcie klipu dźwiękowego ze słowami Kaczyńskiego. Argumentował to tym, że "niektóre osoby zaangażowane w wykonanie utworu mogą czuć się uwikłane wbrew własnej woli w przekaz o charakterze satyry politycznej"
Szymański jednak odmówił spełnienia prośby, zaproponował, że klip z cytatem z Kaczyńskiego został zamieniony na inny klip dźwiękowy ze słowami: "tekst usunięty w wyniku włączenia autocenzury". Jednak propozycja pozostała bez odpowiedzi. Dwa dni przed planowanym koncertem otrzymał wiadomość:
Paweł Szymański opublikował oświadczenie, napisał w nim m.in.
"Choć Konstytucja RP gwarantuje wolność wyrażania poglądów i zabrania cenzury prewencyjnej, a także gwarantuje wolność twórczości artystycznej, cenzura faktycznie istnieje nadal. O tym, co może być powiedziane, pokazane lub zagrane, decydują jakieś bliżej nieokreślone, nieujawniające się gremia, które działają w oparciu o bliżej nieokreślone zasady. Praktyka cenzury najwyraźniej się rozszerza: wkracza na teren muzyki".
Kim jest Paweł Szymański?
Paweł Szymański to jeden z najwybitniejszych żyjących polskich kompozytorów. Jego muzyka jest wykonywana na całym świecie. Studiował kompozycję u Włodzimierza Kotońskiego (1974-78) i Tadeusza Bairda (1978) w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie, którą ukończył z wyróżnieniem. Jest laureatem wielu konkursów kompozytorskich.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Pawle, razem z organizatorami festiwalu Eufonie podjęliśmy niełatwą decyzję o wycofaniu Twojego koncertu fletowego z programu koncertu 20 listopada 2021. Nie podano powodów decyzji.