Krystyna Pawłowicz będzie zasiadała w składzie orzekającym Trybunału Konstytucyjnego w sprawie fundacji o. Tadeusza Rydzyka "Lux Veritatis". Oskarżenie przeciwko organizacji wniosło stowarzyszenie "Sieć Obywatelska Watchdog Polska". Wcześniej Pawłowicz opowiadała się publicznie za jedną ze stron.
W grudniu odbędzie się rozprawa Trybunału Konstytucyjnego ws. sporu fundacji "Lux Veritatis" i "Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska
W składzie orzekającym zasiądzie m.in. była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz
Sędzia TK już wcześniej opowiadała się po stronie fundacji o. Rydzyka
Sprawa fundacji o. Rydzyka
Trybunał Konstytucyjny ma zająć się sprawą fundacji "Lux Veritatis" 15 grudnia. Stowarzyszenie "Sieć Obywatelska Watchdog Polska" wniosło prywatny akt oskarżenia przeciwko o. Rydzykowi, Janowi Królowi oraz Lidii Kochanowicz-Mańk – członkom zarządu fundacji.
7 czerwca i 3 listopada 2016 roku Sieć przesłała do fundacji "Lux Veritatis" wnioski o udostępnienie informacji publicznej. Pytania dotyczyły przedsięwzięć finansowanych ze środków publicznych. Chodziło o dotacje (lata 2008 do 2016) i wydatki z nich poczynione (tylko 2016 rok).
Jednak organizacja nie otrzymała odpowiedzi w przepisowym terminie. W związku z tym "Sieć Obywatelska Watchdog Polska" zdecydowała się wystąpić na drogę sądową. Po czasie organizacja otrzymała częściową odpowiedź na wniosek, niezawierający wszystkich odpowiedzi.
W listopadzie 2017 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację watchdogowi, orzekając, że fundacja o. Rydzyka ma zapłacić grzywnę za "zbyt długi okres nierozpatrywania wniosku wniesionego w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej". Od tego wyroku "Lux Veritatis" złożyła skargę kasacyjną, ale sąd przyznał rację SOWP.
Teraz Trybunał Julii Przyłęskiej ma ocenić, czy przepisy Ustawy o dostępie do informacji publicznej są zgodne z Konstytucją RP, w tym artykuł, na który powołało się stowarzyszenie "Watchdog Polska", czyli art. 23 Ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Wniosek o zbadanie tego przepisu wniosła do TK pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. W tej rozprawie orzekać będą: Stanisław Piotrowicz, Bartłomiej Sochański, Michał Warciński i Wojciech Sych. Weźmie w niej udział także Krystyna Pawłowicz, jako sędzia sprawozdawca.
Pawłowicz w składzie orzekającym
Kontrowersje wzbudza jednak fakt, że Pawłowicz już dzieliła się swoją opinią na temat tej sprawy w mediach społecznościowych. Była posłanka PiS opowiedziała się po stronie znanego redemptorysty oraz jego fundacji. Za to "Watchdog Polska" zostało przez nią mocno skrytykowane.
"WSPIERAM Fundację LUX VERITATIS i NIE ŻYCZĘ sobie udostępniania informacji na ten temat lewackiej, antychrześcijańskiej sieci WATCHDOG Polska nękającej sądownie tę katolicką Fundację" – napisała wprost pod koniec kwietnia Pawłowicz (pisownia oryginalna - red.).
Jak przypomina "Gazeta Wyborcza" po pewnym czasie wpis ten został jednak usunięty. – Zupełnie nie rozumiem kasowania tweetów. To naiwne i dziecinne działanie. Wpisy nie znikają, zawsze zostają ślady w sieci – skomentował w rozmowie z portalem prezes "Watchdog Polska" Szymon Osowski.
Sprawę komentował również o. Rydzyk. – Od początku odbiera się nam dobre imię przez kłamstwa, oszczerstwa itp., bo tak się robi, jeżeli chce się kogoś zniszczyć. Tak robił Hitler, tak robił Stalin, tak robili w Hiszpanii, w Meksyku. Tak było z księdzem Jerzym Popiełuszką – odbierano mu dobre imię, linczowano go w mediach, a później zamordowano – stwierdził duchowny.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut