
Reklama.
Zawalony dach magazynu Amazona
Oddział Agencji Zarządzania Kryzysowego w Colinsville w stanie Illinois poinformował, że był to wypadek z "dużą liczbą ofiar". Jak podkreśla agencja Reuters, nie przekazano jak na razie żadnych konkretnych liczb, ani też szczegółów dotyczących poszkodowanych lub samej sytuacji w miejscu zawalenia się dachu.Agencja skontaktowała się z żoną jednego z pracowników magazynu. – Rozmawiałam z mężem około ósmej wieczorem, mówił, że jedzie do magazynu, by zostawić tam samochód. Od wtedy nie ma z nim kontaktu. Usłyszałam wiadomości o tym, co się wydarzyło i przyjechałam na miejsce. Nie miałam pojęcia, że wygląda to aż tak źle. Jestem przerażona – powiedziała Sarah Bierman.
Obecnie wciąż trwa akcja ratunkowa. "Modlę się za osoby z Edwardsville. Skontaktowałem się z burmistrzem miasta i zaoferowałem pomoc ze strony stanu" – poinformował gubernator Illinois J. B. Pritzker.
Przyczyną zawalenia się dachu hangaru w Edwardsville były tornada, które przeszyły w piątek wieczorem nad regionem. Jak podaje agencja AP, Gubernator stanu Kentucky przekazał mediom informację o ponad 50 ofiarach wichur. Jednak szacuje się, że liczba ta może jeszcze wzrosnąć nawet dwukrotnie.
Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa wydała w nocy z piątku na sobotę ostrzeżenia przed tornadami w kilku stanach: Arkansas, Tennessee, Missouri i Illinois.