Kiedy premier prezentował listę kandydatów, doszło do niecodziennej sytuacji. Nie wymienił on wówczas Izabeli Leszczyny. Dopiero bezpośrednio przed jej wystąpieniem, powiedział, że celowo ją pominął, ponieważ wystąpienie polityczki zostało zaplanowane "w imieniu wszystkich nominowanych" kandydatów do Prezydium.
Kto otrzymał najwięcej głosów?
Największe poparcie otrzymała wicemarszałek Sejmu
Małgorzata Kidawa-Błońska (220 głosów), następni byli: Dorota Niedziela (215 głosów), Izabela Leszczyna (214), Bartosz Arłukowicz (209), Cezary Tomczyk (198), Marzena Okła-Drewnowicz (197), a
Ewa Kopacz (194).