Tab P11 pro i P11 plus: dla wygody. Stosownie do potrzeb
redakcja naTemat
20 grudnia 2021, 10:16·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 grudnia 2021, 10:16
Tablety miały swoje wzloty i upadki. Najpierw je pokochaliśmy, później nieco o nich zapomnieliśmy, a dzisiaj, kiedy technologicznie stają się coraz bliższe laptopom, znów do nich wracamy. I to z wielkim entuzjazmem.
Reklama.
W takim podejściu nie ma nic dziwnego: tablet to wręcz kwintesencja mobilnej wygody. Tab P11 Pro od Lenovo jest niesamowicie lekki i smukły, ale jednocześnie może pochwalić się ośmiordzeniowym “sercem”. To właśnie dzięki niemu wszystkie aplikacje, jakie tylko będą nam w danej chwili potrzebne, będą działać niewiarygodnie płynnie.
Procesor Qualcomm® Snapdragon™ 730G Mobile Platform, bo właśnie ten procesor zainstalowano w urządzeniu, odpowiada nie tylko za wyjątkową wydajność pracy. Pozwala również optymalizować pracę tak, aby bateria w P11 Pro wystarczyła na 15 godzin nieprzerwanej pracy.
Pracy, dodajmy, którą można usprawnić dzięki błyskawicznie reagującej na dotknięcia klawiaturze lub piórze Lenovo Precision Pen 2.
Tab P11 Pro jest, jak nazwa wskazuje sprzętem, którym zachwycą się profesjonaliści i pracujący „w biegu”. A co jeśli szukacie tabletu na użytek typowo domowy? Wtedy opcją idealną jest Tab P11 Plus. Tablet ten określany jest mianem “rodzinnego”. I jest to określenie, które pasuje do niego idealnie.
11-calowy, bardzo jasny wyświetlacz wykonany w technologii IPS z powodzeniem sprawdzi się podczas wspólnego oglądania bajek czy filmów familijnych. Najmłodsi użytkownicy ucieszą się z pewnością, że Tab P11 Plus posiada oddzielne konto “tylko dla dzieci” oraz dostęp do Google Kids Space. Maluchy znajdą tam, bagatela, 10 tysięcy aplikacji, które zyskały aprobatę nauczycieli z całego świata.
Rodzice natomiast ucieszą się pewnie, że Tab P11 Plus ma ogromne zasoby energii. Bateria wystarcza na 15 godzin pracy. Jest więc szansa, że kiedy dzieci pójdą spać, również oni będą mogli “pobawić” się rodzinnym tabletem. Od tego przecież są święta, prawda?