
Szef WOŚP przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych bardzo smutną wiadomość. Zmarł jego przyjaciel. Jerzy Owsiak zatelefonował do jednej z kwiaciarni w celu zamówienia wiązanki na jego grób. Ku jego zaskoczeniu, pracownik kwiatowego biznesu odmówił mu usługi. "To on przerwał, bo nie ma ochoty przyjąć zamówienia od Orkiestry. Zamurowało nas!" – oznajmił Owsiak.
Prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świętej Pomocy przekazał, że zmarł jego przyjaciel. Uroczystości pogrzebowe mężczyzny zaplanowano dzień później,17 grudnia w Legionowie. Owsiak chciał złożyć zamówienie na wiązankę na jego grób. Finał nie był jednak pomyślny.
