Łukasz Teodorczyk od kilku sezonów zalicza kolejne europejskie kluby. Były napastnik reprezentacji Polski ostatnio był napastnikiem w Serie A, ale nie brakowało też krótkiego epizodu w lidze belgijskiej. Teraz jest jednak bez klubu, ale Polakiem zainteresowane są duże tureckie firmy piłkarskie ze Stambułu.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Polscy napastnicy nadal w cenie. Marka, jaką wyrabia snajperom znad Wisły Robert Lewandowski nie pozostaje bez echa w innych, europejskich lokalizacjach. Niedawno informowaliśmy o zainteresowaniu Arkadiuszem Milikiem, który już wkrótce może zmienić klub.
Możliwe, że niedługo za nowym pracodawcą będzie musiał się też rozglądać również Krzysztof Piątek. Niezwykle skuteczny w czasach występów we włoskiej Serie A Polak zupełnie nie odnalazł się w Bundeslidze, zaliczając kiepski okres w Berlinie.
A skoro jesteśmy przy wątku włoskim, ciekawe informacje napływają odnośnie Łukasza Teodorczyka. Były reprezentant Polski (lata 2013-18) po wyjeździe z kraju całkiem nieźle odnalazł się na boiskach w różnych częściach Europy. Poczynając od Dynama Kijów, poprzez Anderlecht Bruksela, kończąc na wspomnianych, włoskich stronach - jako piłkarz Udinese Calcio.
W tym ostatnim miejscu Teodorczyk radził sobie jednak najsłabiej, przede wszystkim nie mogąc przebić się do podstawowego składu drużyny z Półwyspu Apenińskiego. Polak był również wypożyczony do belgijskiego Charleroi, ale i tak nie zagrzał na dłużej miejsca. Teodorczyk nie jest przewidziany w planach na przyszłość Udinese, dlatego też 31-latek od nowego roku szuka nowych wyzwań.
Polskim napastnikiem mocno zainteresowane są ponoć tureckie kluby. Mowa o gigantach ze Stambułu. Teodorczyk znajduje się na liście do zatrudnienia przez Besiktas, Galatasaray oraz Fenerbahce.
"Polakiem interesowanie jest niezmienne od 2018 roku. To wtedy Besiktas oraz Fenerbahce chciały ściągnąć Teodorczyka do siebie z Dynama Kijów. W grę o Polaka włączył się również Galatasaray. Ostatecznie napastnik reprezentacji swojego kraju przeniósł się do Anderlechtu i temat ucichł. Teraz ponownie pojawiło się zainteresowanie" – można przeczytać na stronie tureckiego portalu fotomac.com.tr.
Teraz sytuacja z Teodorczykiem jest o tyle prostsza, że Polak szuka nowego klubu i z pewnością rozważy przenosiny do Turcji. Tym bardziej, że w/w zainteresowani w swoim kraju regularnie walczą o czołowe lokaty. A dodatkowo w europejskich pucharach, więc korzyść może być dodatkowa.