
Rząd PiS zapewnia o pozytywach płynących z tarczy antyinflacyjnej, ale Polacy są zaskoczeni skalą podwyżek rachunków za prąd i gaz – tak wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Jednocześnie tylko 1/3 z nich jest gotowa płacić wyższe rachunki, żeby w ten sposób chronić klimat.
REKLAMA
W najnowszym sondażu dla radia RMF FM i "DGP" zbadano nastawienie Polaków do podwyżek rachunków za prąd i gaz.
Ceny gazu i prądu wyższe niż spodziewali się Polacy
63,03 procent badanych uważa, że zmiana cen była wyższa, niż się spodziewali. 5,3 procent respondentów odpowiedziało, że podwyżka była adekwatna do ich oczekiwań. 2,35 procent stwierdziło, że wzrost rachunków jest mniejszy, niż się spodziewali, a 29,32 proc. odpowiedziało, że "nie wiem/trudno powiedzieć".Na pytanie, czy w związku z podwyżkami cen, rachunków i zmianami podatkowymi planują ograniczenia wydatków, 63 proc. pytanych odpowiedziało, że tak. 26,7 proc. udzieliło odpowiedzi "nie", a 10,3 proc. "nie wiem/trudno powiedzieć".
Badani odpowiedzieli też na pytanie, czy są w stanie zaakceptować wyższe ceny, by chronić klimat. Tylko 6,71 proc. stwierdziło, że zdecydowanie jest gotowa na taki krok, "raczej tak" stwierdziło 26,02 proc. badanych. "Raczej nie" odpowiedziało 25,72 proc. badanych, a "zdecydowanie" nie 33,24 proc., czyli razem to ponad 58 proc. Polaków, którzy nie akceptują takiego powodu wzrostu rachunków. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 8,31 proc. badanych.
Inflacja coraz wyższa
Dodajmy, że inflacja w grudniu 2021 sięgnęła aż 8,6 proc. Tak wynika z szybkiego szacunku opublikowanego w piątek przez GUS. To więcej, niż przewidywali eksperci.W listopadzie ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 7,8 proc. rok do roku. W październiku statystyka ta wyniosła 6,8 proc. We wrześniu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) osiągnął zaś 5,8 proc., co już wtedy stanowiło najwyższy wynik od 20 lat.
W miesiącu świątecznym ceny żywności i napojów bezalkoholowych miały wzrosnąć aż o 8,6 proc. rok do roku, nośników energii o 14,3 proc., a paliwa aż o 32,9 proc.
Jeszcze przed publikacją eksperci przewidywali, że grudniowe wskaźniki mogą sięgnąć 8,5 proc. – Prognozujemy – podobnie jak chyba wszyscy – że inflacja w grudniu wzrosła. Spodziewamy się, że inflacja wyniosła 8,5 proc. – mówił wcześniej PAP ekonomista ING Banku Śląskiego Adam Antoniak.
Czytaj także: