Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafił 30-letni ford sierra. Jest to taki sam model, jakim podczas pierwszego finału WOŚP jeździł Jurek Owsiak. Dziesięć miesięcy zajęło mechanikom, aby samochód mógł pojechać. W tym roku WOŚP świętuje okrągłą rocznicę. W styczniu będziemy mieć 30. finał Orkiestry.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.
Napisz do mnie:
natalia.kaminska@natemat.pl
Samochód w fatalnym stanie został odnaleziony na Śląsku. Artur Kopania, czyli prezes poleasingowe.pl w rozmowie z TVN 24 przyznaje, że nie było łatwym zadaniem namierzenie sierry z tego rocznika, poszukiwania trwały około dwóch miesięcy. – Cała podłoga przypominała ser szwajcarski – opowiadał.
10 miesięcy zajęły prace nad specjalnym samochodem na licytację WOŚP
Jak relacjonuje telewizja, przez dziewięć miesięcy, w warsztacie pod Wrocławiem, mechanicy w pocie czoła pracowali nad 30-letnim samochodem. Kopania powiedział, że budowa "pochłonęła dwie sierry". Każdy element został zdemontowany i wymieniony na nowy, bądź gruntownie odrestaurowany.
Odrestaurowany samochód jest teraz w "stanie fabrycznym". Ma też 12 miesięcy gwarancji. Już wkrótce trafi na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W tym roku przypada 30. finał WOŚP
Przypomnijmy, że słowa "Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej" usłyszymy już 30 stycznia. I to po raz 30. W tej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy celem zbiórki będzie pomoc polskiej okulistyce dziecięcej. To nie pierwsze działania Fundacji WOŚP w obrębie okulistyki.
Od 20 lat fundacja prowadzi Program Zapobiegania i Leczenia Retinopatii Wcześniaków, w ramach którego przebadano blisko 255 tys. dzieci, co pozwoliło uratować wzrok niemal 11 tysiącom wcześniaków.
Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na specjalistyczny sprzęt medyczny, który wskażą poszczególne oddziały okulistyki dziecięcej, ale nie tylko.
Fundacji WOŚP zależy też na zakupie angiografu dwupłaszczyznowego. Urządzenie pozwala na leczenie siatkówczaka – najczęstszego nowotworu złośliwego gałki ocznej u dzieci. Sprzęt umożliwia zastosowanie najnowocześniejszej i najskuteczniejszej metody leczenia nowotworu: chemioterapii dotętniczej.
Ostatnim wskazanym w tej dziedzinie celem 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest stworzenie centrum symulacji operacji okulistycznych, gdzie lekarze będą mogli doskonalić się w technice zabiegów, co przełoży się na ich efekty.
W ciągu 29. Finałów WOŚP zebrano na wsparcie polskiej medycyny sumę ponad 1,5 mld zł. Orkiestra kupiła z to ponad 67 300 urządzeń.