Atak nożownika w Toruniu. Trzy osoby trafiły do szpitala
Wioleta Wasylów
17 stycznia 2022, 09:33·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 17 stycznia 2022, 09:33
W poniedziałek z samego rana w Toruniu 21-letni mężczyzna zaatakował maczetą kilku przechodniów. Trzy osoby zostały ranne. Przewieziono je do szpitala. Policji udało się zatrzymać napastnika.
Reklama.
Zanim mężczyzna dopuścił się ataku na przechodniów, wszczął awanturę w swoim domu – informuje Polska Agencja Prasowa. Dodano, że policja w Toruniu otrzymała zgłoszenie w tej sprawie o 4.40 w poniedziałek 17 listopada. Miało z niego wynikać, że mężczyzna był agresywny i najprawdopodobniej znajdował się pod wpływem środków odurzających. Opuścił dom, zanim na miejsce przyjechał patrol.
Potem zaczął zaczepiać przechodniów na ulicy. O pierwszym ataku nożownika funkcjonariusze zostali powiadomieni tuż po godz. 5. Jak przekazała później oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu podinsp. Wioletta Dąbrowska "pierwsze zgłoszenie było od kobiety, która szła wzdłuż Szosy Chełmińskiej. Ona zgłosiła uraz twarzy i wówczas zaczęliśmy szukać tego mężczyzny".
Okazało się, że napastnik atakował ludzi "ostrym narzędziem o długości ok. 50 cm, najprawdopodobniej maczetą". Policji udało się szybko namierzyć agresora. Funkcjonariusze obezwładnili go i zatrzymali w pobliżu Ronda Pokoju Toruńskiego w centrum miasta. – To 21-letni Polak, mający jednak być może zagraniczne korzenie – poinformowała podinsp. Wioletta Dąbrowska.
– Do szpitala w wyniku zadanych przez niego ostrym narzędziem ciosów trafiły łącznie trzy osoby. Dwie kobiety i mężczyzna. Jedna kobieta ma uraz twarzy, a druga dłoni. Mężczyzna ma uraz twarzy – podkreśliła rzeczniczka KMP w Toruniu.
Teraz okoliczności zdarzenia bada policja. Przekazała ona PAP, że 21-letni napastnik prawdopodobnie zaczepił po drodze więcej przechodniów, dlatego też nie jest wykluczone, że więcej osób zostało poszkodowanych.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut